Feta w Paryżu. Koniec igrzysk dla najbardziej kontrowersyjnego sportowca

Najbardziej kontrowersyjny sportowiec żegna się z igrzyskami olimpijskimi. Holenderski siatkarz Steven van de Velde w przeszłości odsiadywał wyrok za gwałt na dziecku. Widzowie buczeli na niego niemal przy każdym kontakcie z piłką. Gdy okazało się, że to jego ostatni dzień na wielkiej imprezie, kibice fetowali.

Steven van de Velde.Steven van de Velde
Źródło zdjęć: © Getty Images | Carl Recine
Mateusz Kaluga

29-letni Steven van de Velde w 2016 roku przyznał się do gwałtu na 12-letniej Brytyjce, którego dopuścił się mając 19 lat. Sąd skazał go na 4 lata więzienia. Ostatecznie odsiedział mniej niż 19 tygodni.

Holender utrzymywał, że do stosunku doszło za zgodą małoletniej. Siatkarz już wtedy reprezentował swój kraj. Wiadomość o przyjeździe van de Velde zelektryzowała niemal cały kraj, lecz tamtejszy związek nie zamierzał zmieniać decyzji i 29-latek przyleciał do Paryża. Międzynarodowy Komitet Olimpijski przekonywał, że nie może zmusić Holandii do zmian w kadrze.

Holender na każdym meczu "witany" przez publiczność był buczeniem i gwizdami. Mężczyzna był też specjalnie traktowany, ponieważ nie miał obowiązku udzielania wywiadów po meczach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramat w SSP? "Przy tym co zrobił PiS Stajnia Augiasza to dziecinada"

Steven van de Velde żegna się z igrzyskami

W niedzielny wieczór odbył się mecz siatkówki plażowej między Holandią, a Brazylią. Reprezentanci Ameryki Południowej pokonali Europejczyków 2:0. Jak donosi "The Sun", kibice wiwatowali porażkę Holendrów.

Van de Velde wydawał się robić "dobrą minę do złej gry". Najpierw podziękował sędziom i przeciwnikom, a następnie swojemu partnerowi. Machał również do zgromadzonych kibiców, ale nawet ci ubrani na pomarańczowo buczeli w jego stronę.

To był emocjonalny rollercoaster. Walczyliśmy. Cieszyliśmy się każdą chwilą. Jestem z tego naprawdę dumny. To był najfajniejszy stadion, na jakim kiedykolwiek grałem. ... Jestem smutny, że nie mogliśmy pokazać naszego poziomu - cytuje "Daily Mail" Matthew Immersa, kolegę z boiska.
Jego partner przyznał, że trzymali się razem. -  Płakaliśmy razem poza boiskiem - przekonywał kolega van de Velde.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę