Grosicki pokazał się na czerwonym dywanie. Borek wbił mu szpilę
Kamil Grosicki, który przyzwyczaił publiczność do swojej obecności w modnych miejscach wraz z małżonką, tym razem zaprezentował się na sylwestrowej imprezie, chwaląc się efektownym zdjęciem. Szczególną uwagę przyciągnął jednak komentarz Mateusza Borka, który z humorem przekazał swoją uwagę kapitanowi Pogoni Szczecin.
Mimo, że rok 2023 dla polskiej piłki nożnej, delikatnie mówiąc, nie był udany, to największe gwiazdy reprezentacji, w tym Kamil Grosicki, nie rezygnowały z dobrej zabawy na sylwestrowej imprezie. Kapitan Pogoni Szczecin, który od kilku dni przebywa w Zakopanem wraz z małżonką i innym znanym piłkarzem, Jackiem Góralskim, świętował ten symboliczny czas.
Zobacz także: Adamek zdradził jak wygląda Sylwester w USA
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Kamil Grosicki na czerwonym dywanie
O tym, że Kamil Grosicki wybiera się świętować Nowy Rok w Tatrach to było wiadome od kilku dni. Wszystko wydało się po tym jak Dominika Grosicka pochwaliła się tym w mediach społecznościowych. Wówczas okazało się, że na tej imprezie nie zabraknie również innych piłkarzy z rodzinami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy przyszedł czas zapowiadanej, hucznej imprezy to Kamil Grosicki wraz z małżonką pochwalili się efektownym zdjęciem na czerwonym dywanie. Reprezentant Polski miał na sobie dobrze skrojony garnitur, efektowną koszulę na spinki i elegancką muszkę. Natomiast jego małżonka pokazała się w ślicznej czarnej sukni zdobionej cekinami, co tylko dodało jej niesamowitego błysku.
Zobacz także: Boli od samego patrzenia. Tak pobił rekord Guinnessa
Mateusz Borek wbija szpilkę Kamilowi Grosickiemu
Grosicki w swojej stylizacji na pewno zrobił duże wrażenie na innych gościach sylwestrowej imprezy w Zakopanem. Liczne pozytywne komentarze fanów w mediach społecznościowych to potwierdziły. Wyjątkiem był jeden wpis, a jego autorem był Mateusz Borek. Znany komentator postanowił sobie zakpić z reprezentanta Polski.
"Kamilo, już się rozepnij" - napisał Mateusz Borek nawiązując do zapiętej koszuli oraz muszki.
Grosicki, nie dając się wyprowadzić z równowagi, odpowiedział z przymrużeniem oka: "Zaraz będzie Eric Cantona", co w żargonie oznacza noszenie ubrania z kołnierzykiem postawionym w sztorc. Trzeba przyznać, że gdyby kapitan Pogoni Szczecin zdecydował się na taką stylizację, zdjęcia z imprezy z pewnością stałyby się internetowym hitem.
Zobacz także: Zareagował na zarobki Adamczyka w TVP