VDB| 

Kaźmierczuk wziął szklankę i się zaczęło. Awantura przed Fame MMA 18

3

Z dnia na dzień atmosfera przed walką Dariusza Kaźmierczuka z Natanem Marconiem na Fame MMA 18 jest coraz bardziej napięta. Tym razem spotkali się w programie "Face2face" i skończyło się to ogromnym zamieszaniem. Doszło nawet do zniszczeń w studiu.

Kaźmierczuk wziął szklankę i się zaczęło. Awantura przed Fame MMA 18
Dariusz Kaźmierczuk jest groźny przed Fame MMA 18 (Licencjodawca)

Gala Fame MMA 18 dopiero 20 maja. Jednak pomiędzy niektórymi zawodnikami emocje już sięgają zenitu. Tak jest w przypadku walki Natana "Pierzastej Gęsi" Marconia z Dariuszem "Daro Lwem" Kaźmierczukiem. Obaj już od miesięcy obrażają się w sieci, jednak to, co się dzieje teraz, przechodzi wszelkie wyobrażenie.

Konfrontacja to ich drugie imię

Marcoń i Kaźmierczuk po raz pierwszy skonfrontowali się twarzą w twarz podczas konferencji zapowiadającej Fame MMA 16. Od tamtego momentu zła krew coraz bardziej daje o sobie znać. Podczas pierwszej konferencji przed Fame MMA 18 obaj znów dali się ponieść emocjom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo

Podczas próby doprowadzenia ich do pozycji, w której mogliby spojrzeć sobie w oczy... znów doszło do rękoczynów. "Daro Lew" jednym z ciosów omal nie znokautował zdezorientowanego przeciwnika (więcej TUTAJ).

Znów puściły im emocje

Od czasu konferencji obaj ciągle zaczepiali się w mediach społecznościowych. Aż znów spotkali się na żywo. Na to nie trzeba było długo czekać, ponieważ byli gośćmi pierwszego programu "Face2face", który miał na celu promować ich walkę na Fame MMA 18.

W pewnym momencie jednak wszystko wyrwało się spod kontroli. Natan Marcoń ciągle atakował słownie Kaźmierczuka oraz obrażał go. "Daro Lew" w końcu nie wytrzymał i z impetem wylał szklankę wody na rywala. Wtedy zaczęła się prawdziwa wojna.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Szybko interweniowali ochroniarze, dlatego udało się nie dopuścić do poważnej bójki. Długo jednak nie trzeba było czekać na powtórkę z rozrywki. "Pierzasta Gęś" znów nie wytrzymał i próbował uderzyć rywala. Jednak zamiast zrobić krzywdę rywalowi, wywołał zniszczenia w studiu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Gala Fame MMA 18 odbędzie się już w sobotę 20 maja. W walce wieczoru zobaczymy Amadeusza Roślika, który weźmie udział w "double main evencie" (więcej TUTAJ). Ponadto, wystąpią m.in. Marta Linkiewicz, Ewa Brodnicka czy Piotr Szeliga.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić