aktualizacja 

Kibolska awantura w Katowicach. "Ratują honor flagi"

66

W sobotę odbyły się piłkarskie derby Śląska pomiędzy Ruchem Chorzów a Górnikiem Zabrze. Dosyć nieoczekiwanie do sporego zamieszania przed meczem doszło w Katowicach. Dlaczego akurat tam?

Kibolska awantura w Katowicach. "Ratują honor flagi"
Kibolska awantura w Katowicach. "Ratują honor flagi" (X)

Po 15 latach Wielkie Derby Śląska wróciły na Stadion Śląski. Przy blisko 40-tysięcznej publiczności grający jako zespół gości piłkarze Górnika pokonali gospodarzy 2:1. Zabrzanom zwycięstwo smakowało wyjątkowo, ponieważ na stadion wpuszczono zaledwie ok. 2000 kibiców Górnika. Ponad dwa razy mniej niż fanów Legii Warszawa, którą Ruch również podejmował w Kotle Czarownic.

Do sporego zamieszania doszło jeszcze przed meczem w Katowicach. Dlaczego akurat tam? Miejscowy GKS to klub, z którym mocno przyjaźni się kibicami Górnika Zabrze. Oba zespoły mają ze sobą tzw. "zgodę".

Fani GKS przygotowali prowokację, wieszając na jednym z wieżowców flagę z napisem "je*** Ruch". Gdy zobaczyli to kibice "Niebieskich", szybko zaczęli biec w stronę bloku, jednak cała sytuacja wyglądała wręcz groteskowo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ziobro o Tusku. Zdecydowana reakcja z PO
Ruszyły zwierzęta. Patrz, krzyczą, że ratują honor flagi. Chcę obejrzeć rozwój sytuacji. Jakie to jest poświęcenie, to są patrioci - ironizuje kobieta w filmiku.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Zadyma w trakcie meczu. Są duże szkody

Fani Górnika, którzy zostali w sobotę wpuszczeni na Stadion Śląski, nie potrafili zachować się w gościach. Jak czytamy w oświadczeniach opublikowanych przez Ruch i Stadion Śląski, przybysze z Zabrza zdemolowali toalety i serwerownię.

Trwa szacowanie strat, ale już teraz pewnym jest, iż będą to niebagatelne kwoty, których pokrycia będziemy oczekiwać od sprawców jako organizator imprezy masowej, zgodnie z literami prawa powszechnego i związkowego - czytamy w komunikacie Ruchu.
Nawiązując do wielu komentarzy i reakcji różnych środowisk odnoszących się do decyzji podjętych przed 123. WDŚ przez nasz klub, a których post factum z pewnością byśmy nie zmienili, przytoczyć można jedynie hasło, jakie szczególnie po końcowym gwizdku było dostrzegalne na Stadionie Śląskim: Piłka nożna dla kibiców. Puentę do niego dopisała proza derbowego życia - dodał klub.
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić