J.A | 

Kiedyś to była willa Mike'a Tysona. Nie uwierzycie, co jest tam teraz

28

Mike Tyson był jednym z najlepszych sportowców na świecie. Amerykanin miał problem z długami, przez co musiał sprzedać swoją wielką posiadłość. Teraz znajduje się tam... kościół.

Kiedyś to była willa Mike'a Tysona. Nie uwierzycie, co jest tam teraz
(Getty Images)

To była jedna z najbardziej ekskluzywnych posiadłości w Stanach Zjednoczonych. Na 60 hektarach znajdowały się rezydencja z basenem, klatka z tygrysami, boisko do koszykówki czy siłownia. Sam budynek wykańczany był najczęściej marmurem i złotem, zaś z sufitu zwisały żyrandole z ręcznie szlifowanymi kryształami.

Piękna posiadłość należała do Mike'a Tysona, który był jednym z najbogatszych sportowców na świecie. Kiedy w 1992 roku Tyson został skazany za gwałt na 18-letniej Desiree Washington, wpadł w poważne tarapaty finansowe. W 1999 roku, aby pokryć długi procesowe, musiał sprzedać swoją willę.

Początkowo kupił ją Paul Monea za 890 tysięcy funtów. Rok później został zatrzymany za pranie brudnych pieniędzy i handel narkotykami. Willa trafiła do skarbu państwa, a kilka lat później została przekształcona na kościół.

Mike Tyson prowadził niezwykle burzliwe życie. Ma na swoim koncie wyrok za gwałt, pobicia fotografów i prostytutek, a także spłodzenie dziecka ze strażniczką więzienną.

Wielki powrót Tysona

Teraz Tyson wróci do ringu po 15 latach przerwy. Były mistrz wagi ciężkiej od wielu miesięcy szykuje się do kolejnej walki. W międzyczasie odrzucił kilka ciekawych ofert, m.in. z organizacji Bare Knuckle FC, która proponowała mu pojedynek na gołe pięści z Wanderleiem Silvą.

Zobacz także: Żużel. Bartosz Zmarzlik dostał pytanie o klubową przyszłość. Wymowny komentarz Polaka
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić