Kompromitująca wpadka prowadzącej na gali UEFA. Pouczał ją piłkarz Bayernu Monachium

Dziennikarka prowadząca galę, na której tytuł Piłkarza Roku UEFA odebrał Robert Lewandowski, popełniła kompromitującą wpadkę. Reshmina Chowdhury źle wyczytała zdobywcę tytuł obrońcy roku - Joshuę Kimmicha. Sam zainteresowany interweniował w tej sprawie.

Reshmina ChowdhuryReshmin Chowdhury i Pedro Pinto
Źródło zdjęć: © uefa.com
A.B.

Piłkarze Bayernu Monachium zdominowali tegoroczną galę UEFA, która podsumowywała miniony sezon w europejskim futbolu. To jednak nie może dziwić, ponieważ klub z Bawarii wygrał wszystko co tylko mógł - Bundesligę, Ligę Mistrzów, Puchar Niemiec, Superpuchar UEFA oraz Superpuchar Niemiec.

Sukcesy spowodowały, że Bayern Monachium sięgnął niemal po wszystkie nagrody podczas czwartkowej gali - od Trenera Roku po Piłkarza Roku UEFA. Jedynym trofeum, które nie padło łupem niemieckiego klubu okazała się statuetka dla najlepszego pomocnika. Ta trafiła do Kevina De Bruyne z Manchesteru City.

Jednakże do niemałego zamieszania doszło podczas ogłoszenia nagrody dla Obrońcy Roku. Wówczas prowadząca Reshmina Chowdhury wyczytała imię i nazwisko laureta... jednak okazało się, że zaproponowana przez nią wymowa była skrajnie niepoprawna. Co nie do końca się spodobało samemu zwycięzcy.

Joshua Kimmich momentalnie zareagował na tę sytuację i nie zwlekał, aby poprawić brytyjską dziennikarkę. Niemiec udzielił jej kąśliwego pouczenia w momencie kiedy odbierał nagrodę dla Obrońcy Roku. Oczywiście ta sytuacja nie uszła fanom w mediach społecznościowych, którzy skomentowali to starcie.

Co ciekawe, Joshua Kimmich przez lata kojarzony był z grą na pozycji pomocnika. Jednakże dopiero zmiana pozycji na bardziej defensywną pozwoliła mu na dobre zabłyszczeć na międzynarodowej arenie. W ubiegłym sezonie w barwach Bayernu Monachium w rozgrywkach Bundesligi i Ligi Mistrzów wystąpił łącznie 44 razy, w których zdobył 6 goli oraz zanotował 12 asyst.

Klatka po klatce. Paweł Jóźwiak przed jubileuszem FEN. "Siedem lat jak jeden dzień"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"