Labryga grzmi po wypadku: Piliśmy sobie wódeczkę

Denis Labryga przed tygodniem potrącił na pasach kobietę. Policyjne badania wykazały, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Teraz zawodnik Clout MMA odniósł się do całej sytuacji. Zaznacza, że nie wszystko wyglądało tak, jak opisała poszkodowana kobieta, ale jednocześnie przyznaje, że dzień przed zdarzeniem spożywał alkohol.

Denis Labryga skomentował potrącenie kobiety na pasach.Denis Labryga skomentował potrącenie kobiety na pasach.
Źródło zdjęć: © YouTube
Mateusz Kaluga

Do wypadku z udziałem Labrygi doszło w nocy z 3 na 4 kwietnia w Warszawie. 24-letnia kobieta przechodząc przez pasy, została potrącona przez auto, którym kierował Denis Labryga, znany zawodnik federacji Clout MMA.

Poszkodowana po wypadku ma załamaną nogę, stłuczenia i problemy z kręgosłupem. Obecnie porusza się o kulach. Ofiara wypadku w rozmowie z mediami twierdzi, że Labryga próbował przekupić ją pieniędzmi, by nie wzywała policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Żywioł uderzył w Rosji. Pilna ewakuacja mieszkańców Orska

Labryga miał próbować przekupić również ojca poszkodowanej. Badanie alkomatem miało wykazać, że znajdował się po wpływem alkoholu. Jechał mając 0,5 promila w wydychanym powietrzu.

Denis Labryga zabiera głos po wypadku

Zawodnik wydał specjalne oświadczenie dla kanału "FreakFightPolska". 28-latek potwierdził zdarzenie, wyraził zgodę na używanie nazwiska. - To moja wina, czego żałuję. Nie zachowałem ostrożności, gdy zobaczyłem zieloną strzałkę na skrzyżowaniu. W tym samym momencie zielone światło mieli również piesi, co bada biegły sądowy - stwierdził Labryga.

Mężczyzna zaprzeczył informacjom o wysokim stężeniu alkoholu. Według niego, to było spadkowe 0,25, w kolejnym badaniu 0,21 i w trzecim 0,17.

Influencer zaprzecza rzekomej próbie przekupstwa i chęci ucieczki. - Pani Lauro przykro mi, że tak się stało, ale jestem zdziwiony, że zamiast odpoczywać, lata Pani po mediach, oczernia mnie i głosi nieprawdę - grzmi Labryga. Na zakończenie wypowiedzi mężczyzna przyznał, że warto wysłuchać drugiej strony.

Dzień wcześniej byłem u rodziny i piliśmy sobie wódeczkę. Siedzieliśmy do późna, następnego dnia po południu nie czułem, że mam kaca. Dlatego wsiadałem bez zbadania. To był mój błąd. Uczcie się na moich błędach, a nie na swoich - zakończył.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę