Łączyli się na żywo. Nagle zobaczyli coś, czego nie powinni

14

Dziennikarz z Ekwadoru - Juan Francisco Rueda - zorganizował łączenie na żywo w pokoju hotelowym. Nagle zamiast reportera, widzowie zobaczyli owiniętą w ręcznik kobietę. Internauci natychmiast rozpoczęli spekulacje o romansie.

Łączyli się na żywo. Nagle zobaczyli coś, czego nie powinni
Wpadka w czasie łączenia na żywo (X, Usuarios siendo domados)

Reprezentacja Ekwadoru przegrała 0:1 w meczu eliminacji mistrzostw świata 2026 z Argentyną. O jej porażce zdecydował strzał Lionela Messiego w drugiej połowie. Za zespołem narodowym podążył Juan Francisco Rueda i zatrzymał się w jednym z hoteli w Buenos Aires.

Jak się przypadkiem okazało, nie zatrzymał się sam. W czasie jednego z łączeń ze stacją telewizyjną, dziennikarz niefortunnie przełączył kamerę na wnętrze pokoju hotelowego. Widzowie zobaczyli coś, a w zasadzie kogoś, kogo nie spodziewali się zobaczyć. W kadrze znalazła się kobieta owinięta ręcznikiem jakby dopiero co wyszła spod prysznica.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Tam jest ktoś nagi, uważaj, zmień ten obraz. No, zobaczymy zaraz, czy Juan Francisco będzie w gotowości, daj znać - próbował ratować sytuację prowadzący studio. Właśnie on niefortunnie doprowadził do zamieszania, ponieważ poprosił swojego korespondenta o naprawienie jakości obrazu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Zdaniem internautów, kobieta owinięta niezgrabnie w ręcznik, to Romina Rendon. To także ekwadorska dziennikarka, która najwyraźniej towarzyszyła Juanowi Francisco Ruedzie w delegacji do Argentyny.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Kłopot obu reporterów może polegać na tym, że w przeszłości nie pokazywali się wspólnie, a w ich mediach społecznościowych można zobaczyć zdjęcia z innymi partnerami. Paradowanie w ledwo zarzuconym na siebie ręczniku, przed kolegą z branży, wyglądało dwuznacznie.

Wyprawa na mecz do Argentyny okazała się więc stresująca dla dziennikarza Radia Sucre. Mały pożar, w postaci problemu z kamerą, ugasił benzyną, ponieważ pokazał "kuchnię" swojego wyjazdu. Wiele osób w mediach społecznościowych ma niezły ubaw, ale głównym zainteresowanym może niebawem nie być do śmiechu.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić