Marcin Najman pokazał formę. "Muran" ma się czego bać?

59

Wielkimi krokami zbliża się kolejna walka z udziałem Marcina Najmana. Tym razem "El Testosteron" zmierzy się podczas gali High League 6 z Jackiem Murańskim. Pomiędzy tą dwójką mocno iskrzało już wcześniej. Najman w mediach społecznościowych pokazał krótkie nagranie z treningu. Pochwalił się na nim, w jakiej formie obecnie się znajduje.

Marcin Najman pokazał formę. "Muran" ma się czego bać?
Marcin Najman pokazał swój trening (Twitter)

Marcin Najman już kilkukrotnie żegnał się ze sportami walki. Cały czas ciągnie go jednak do oktagonu i nie zamierza kończyć kariery. Po kilku latach udało się doprowadzić do jego pojedynku z Jackiem Murańskim.

Walka odbędzie się 18 marca 2023 podczas gali High League 6. W trakcie ostatniej edycji tej imprezy obaj pojawili się w oktagonie. Nie brakowało wyzwisk, a obaj byli bardzo nabuzowani. To sprawiło, że nie udało się doprowadzić do spotkania twarzą w twarz.

To jego koniec. Niech wypie****a z internetu - krzyczał Marcin Najman w kierunku Jacka Murańskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wideo niesie się po sieci. Gwiazdor hip-hopu zrobiłby karierę w NBA?

Najman vs Murański. Będą nietypowe zasady

Pojedynek przeprowadzony zostanie na nietypowych zasadach - boksu birmańskiego. Dozwolone będą uderzenia głową i łokciami. Ponadto parter możliwy będzie tylko, aby "dobić" rywala i nie może trwać dłużej niż 15 sekund. Walka nie będzie miała limitu czasowego.

Najman postanowił pochwalić się swoją obecną formą w mediach społecznościowych. Na Twitterze pojawiło się nagranie z sali gimnastycznej. "El Testosteron" przyznał, że waży obecnie 116 kilogramów i wciąż dużo pracy przed nim, ale obrał właściwy kierunek.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Przypomnijmy, że ostatni raz Najman walczył na gali WOTORE. Zmierzył się wtedy z szefem organizacji FEN Pawłem Jóźwiakiem. Obaj rywalizowali na gołe pięści, a całe starcie trwało zaledwie kilkanaście sekund. "El Testosteron" szybko został powalony na deski i spadła na niego ogromna fala krytyki. Teraz chce udowodnić, że wciąż może liczyć się w sportach walki.

Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić