aktualizacja 

Mocna opinia Wasilewskiego. "Pudzianowi" się nie spodoba

34

Mariusz Pudzianowski wciąż zbiera niepochlebne opinie po porażce z Arturem Szpilką. Do grona jego krytyków dołączył promotor pięściarski, Andrzej Wasilewski.

Mocna opinia Wasilewskiego. "Pudzianowi" się nie spodoba
Na zdjęciu: Andrzej Wasilewski, Mariusz Pudzianowski (WP SportoweFakty, materiały prasowe)

Choć od walki Mariusza Pudzianowskiego z Arturem Szpilką na stadionie PGE Narodowym, w ramach gali KSW Colosseum 2, minęły już ponad dwa miesiące wciąż słychać echa w postaci wypowiedzi ekspertów na temat jednego i drugiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: siła plus precyzja! Cudowny gol 19-latka

Przypomnijmy - w pierwszej rundzie Pudzianowski całkowicie kontrolował pojedynek, miał Szpilkę w dosiadzie, ale nie zdołał tego wykorzystać. W drugiej do głosu doszedł "Szpila", pojedynek przeniósł się do stójki, a więc premiował właśnie jego. Były pięściarz trafił i znokautował Pudzianowskiego.

Pan Pudzianowski okazał się zawodnikiem silnym fizycznie, ale w sportach walki niewiele się nauczyć przez kilkanaście lat. Gdy po takim dosiadzie machał rękami w taki sposób, próbując zbić boksera, który nie słynął nigdy z defensywy, to tylko świadczy, że Polacy oglądali sympatycznego człowieka, ale niewiele potrafiącego w MMA - powiedział Andrzej Wasilewski, promotor pięściarski, w rozmowie z kanałem ringpolska.pl.

Wasilewski przez lata prowadził Szpilkę w swojej grupie promotorskiej, podobnie zresztą jak Krzysztofa Głowackiego, który na PGE Narodowym zadebiutował w KSW i również odniósł zwycięstwo. Zrobił to po efektownym ciosie z dołu.

Bardzo się cieszę, że chłopaki wygrali, bo lata spędziliśmy razem. Obie walki w sposób imponujący zostały zakończone. Krzysiek Głowacki pokazał, jaki ma charakter. Artur Szpilka pokazał, że potrafi się doskonale bronić przed zawodnikami klasy pana Pudzianowskiego - podsumował Wasilewski.

Niepochlebna opinia Wasilewskiego o Pudzianowskim nie jest pierwszą, jaka pojawiła się o byłym strongmanie po ostatniej porażce ze "Szpilą". Tym bardziej, że była to już druga porażka "Pudziana" z rzędu w KSW. Wcześniej przegrał też z Mamedem Chalidowem.

Autor: PSW
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić