Mocne słowa byłego prezesa PZPN. To dlatego piłkarze Ekstraklasy mają koronawirusa?
Pandemia koronawirusa dotknęła także rozgrywki PKO Ekstraklasy. Do grona zakażonych dołączyli gracze Warty Poznań. Były prezes PZPN Michał Listkiewicz zszokował internautów, podając w mediach społecznościowych przyczyny zakażeń u piłkarzy.
Mimo trwającej pandemii udało się rozpocząć rozgrywki Ekstraklasy. Kluby coraz częściej dotyka jednak COVID-19, przez co kolejne mecze są przekładane. Dotyczy to Pogoni Szczecin, Wisły Kraków, a ostatnio Warty Poznań.
Redaktor naczelny weszlo.com zauważył interesującą rzecz. W niższych klasach rozgrywkowych, zwłaszcza w 1. i 2. Lidze nie dochodzi do tego typu sytuacji.
Częste przekładanie meczów w Ekstraklasie i w miarę spokojna gra w pierwszej i drugiej lidze oznaczają chyba tylko tyle, że niżej żyją sobie w pewnej niewiedzy - napisał Mateusz Rokuszewski na Twitterze.
Dziennikarzowi odpowiedział Michał Listkiewicz. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zszokował swoimi słowami.
Albo częściej myją ręce i nie łażą po dyskotekach oraz nie zdradzają żon - skomentował Listkiewicz.
Jego słowa wywołały spore oburzenie w sieci. Zdarzali się jednak i tacy, którzy poparli byłego sędziego i prezesa PZPN.
Koronawirus w Ekstraklasie
Aż 30 przypadków zakażenia koronawirusem odnotowano w Pogoni Szczecin. 21 graczy uzyskało pozytywny wynik testu. Później mówiło się, że COVID-19 dotknął także Wisłę Kraków, w tym - nieoficjalnie - Jakuba Błaszczykowskiego.
Ostatnio cztery (choć mówi się też o siedmiu) pozytywne testy uzyskano w Warcie Poznań. Wobec tego mecz beniaminka z Legią Warszawa musiał zostać przełożony. Póki co nie ma informacji, czy rozgrywki zostaną wstrzymane.