Mocne słowa o Adamku przed walką na Fame MMA. "Mógłby się bardziej szanować"

Dołączenie Tomasza Adamka do świata freak fightów spotkało się z krytyką wielu przedstawicieli środowiska bokserskiego. Do tego grona należał znany promotor Andrzej Wasilewski. W rozmowie z "Super Expressem" ocenił on, że "Góral" walką na Fame MMA "rozmienia się na drobne".

Na dużym zdjęciu Tomasz Adamek, na małym Andrzej WasilewskiNa dużym zdjęciu Tomasz Adamek, na małym Andrzej Wasilewski
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Foto Olimpik, Getty Images, KSW, Nur Photo

Tomasz Adamek już w sobotę stoczy swój pierwszy pojedynek dla Fame MMA. 47-letni były mistrz świata w main evencie najbliższej gali zmierzy się w walce bokserskiej z Patrykiem "Bandurą" Bandurskim. Przypomnijmy, że kontrakt Adamka obejmuje łącznie dwa występy we freakowej organizacji, jednak jego kolejny przeciwnik nie został jeszcze ogłoszony,

Gdy federacja oficjalnie poinformowała o zakontraktowaniu Adamka, na byłego mistrza świata spadła fala krytyki ze strony środowiska bokserskiego. Decyzja "Górala" nie spodobała się m.in. promotorowi Andrzejowi Wasilewskiemu, który nie raz okazywał swój chłodny stosunek do świata freak-fightów.

Wasilewski uderzył w podobne tony podczas ostatniej rozmowy z "Super Expressem". Promotor zaczął od tego, że wbrew powszechnie panującej opinii on i Adamek mają dobre relacje na stopie prywatnej. Osobista sympatia nie wpływa jednak na to, że Wasilewskiemu nie podobają się decyzję, jakie ostatnio podejmował "Góral".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Po tych meczach poznamy odpowiedzi na kilka pytań. Zapowiedź 5. kolejki PGE Ekstraligi

Jeśli zatem chodzi o Tomka - człowieka, to moja sympatia się nie zmieniła, natomiast jeśli chodzi o rozdrabnianie się dużego czempiona na zupełne drobne, to ja to dalej krytykuję, bo mam do tego prawo. Tomek na pewno usłyszał nie raz moją krytykę, ale znając go specjalnie się nią nie przejął. Może i dobrze, to też jest jakaś metoda na życie. - mówił Wasilewski.

Promotor wyraźnie podkreślił również, że nie jest zwolennikiem przeciągania kariery zawodowej przed dawnych mistrzów. Jako przykład podał Dariusza "Tigera" Michalczewskiego, który po zakończeniu przygody z ringiem czerpał duże zyski ze swojej działalności biznesowej.

Dla mnie to jest duży problem, bo jeśli pięściarze, duzi mistrzowie, mają odłożone środki finansowe i nie muszą na siłę kontynuować kariery, to powinni godnie się z tym ringiem rozstawać(...)Tomek też jest zabezpieczony finansowo, za to jemu także chwała, ale mógłby się trochę bardziej szanować - podsumował w rozmowie z "Super Expressem".
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?