Mocne wyznanie piłkarza. "Mała pigułka zrujnowała moje życie"

Andre Onana w listopadzie powrócił do profesjonalnej piłki nożnej. Za nim bardzo trudny czas.

Andre Onana w towarzystwie Lionela MessiegoAndre Onana w towarzystwie Lionela Messiego
Źródło zdjęć: © Facebook | Facebook

25-letni bramkarz został zdyskwalifikowany na rok za stosowanie dopingu. Nie mógł w tym czasie grać w meczach, a także profesjonalnie trenować w swoim klubie Ajaksie Amsterdam. Taka przerwa musiała mieć destrukcyjny wpływ na rozwój kariery reprezentanta Kamerunu.

Andre Onana tłumaczy, że dyskwalifikacja była konsekwencją ludzkiego błędu. Stosował lek na problem z sercem, który wcześniej zażywała również jego żona. Rzecz w tym, że furosemid jest na liście środków zakazanych dla sportowców przez Światową Agencję Antydopingową.

- To niesamowite, jak mała pigułka może zrujnować życie i karierę. Być plamą na twoim wizerunku. To było dla mnie trudne psychicznie, przeszedłem przez agonię - cytuje Andrego Onanę strona mondo.rs.

Pomyślałem, jak mam powiedzieć rodzicom, że wynik testu antydopingowego jest pozytywny, choć nigdy w życiu nawet nie paliłem papierosów i nie piłem alkoholu. Czasami nawet sam wątpiłem w siebie. Na podstawie tego, co podawały media, można było pomyśleć, że jestem narkomanem - opowiada Kameruńczyk.

- Zrozumiałem, że w piłce nożnej nie ma człowieczeństwa. Dla niektórych ludzi jesteśmy robotami i nie mamy prawa do popełnienia błędu - dodaje.

Andre Onana pozostaje zawodnikiem Ajaksu Amsterdam. Wraz z końcem sezonu zostanie wolnym piłkarzem, ponieważ nie przedłużył kontraktu. Kameruńczyk był łączony z Interem Mediolan i FC Barcelona.

Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową