aktualizacja 

Piłkarze zobaczyli drona nad boiskiem. Natychmiast wezwali policję

0

Reprezentacja Algierii wypatrzyła drona nad boiskiem w czasie treningu. Cień podejrzeń padł na przeciwników w Pucharze Narodów Afryki. Policja ustaliła, że to nie inna drużyna postanowiła "szpiegować" jednego z kandydatów do zwycięstwa w mistrzostwach. Byli to dziennikarze.

Piłkarze zobaczyli drona nad boiskiem. Natychmiast wezwali policję
Reprezentanci Algierii w czasie treningu (Instagram, lesverts.faf)

Gospodarzem tegorocznego Pucharu Narodów Afryki jest Wybrzeże Kości Słoniowej, a turniej jest rozgrywany w czasie sezonu klubowego w Europie. Mistrz kontynentu zostanie wyłoniony w styczniu i w lutym. Jednym z kandydatów do podniesienia trofeum jest reprezentacja Algierii.

W poprzednim turnieju Algieria nawet nie wyszła z grupy, więc powróciła do Pucharu Narodów Afryki głodna zrehabilitowania się za nieudany występ. Wspomniana porażka była tym bardziej bolesna, że Algieria była obrońcą trofeum z 2019 roku.

Na początku tygodnia piłkarze z Algierii zameldowali się w swoim ośrodku treningowym, a ich selekcjoner zdecydował się na zamknięcie większości zajęć. Jego zdaniem, najlepszym sposobem przygotowania się do meczów będzie robienie tego w konspiracji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem

Tym samym Algierczycy podnieśli larum, kiedy zobaczyli drona nad boiskiem w czasie treningu. Na początku oskarżali przeciwników o wywołanie afery szpiegowskiej i zgłosili zdarzenie na policję. Z czasem okazało się, że z dużej chmury spadł nieco mniejszy deszcz niż się spodziewano.

Policja, z kraju gospodarza Pucharu Narodów Afryki, podeszła poważnie do wytropienia osoby obsługującej drona. W mediach pojawiło się nagranie z polowego przesłuchania obywatela Wybrzeża Kości Słoniowej. Jeżeli powiedział prawdę policji, to wcale nie został wynajęty do szpiegowania przez żadną z drużyn.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Okazało się, że sprytniejsi od selekcjonera postanowili być... dziennikarze z Algierii. W portalu DZfoot można przeczytać, że to algierskie media postanowiły zajrzeć z drona na boisko w czasie treningu. Sprawa wydała się z powodu przyłapania operatora drona, więc dziennikarze mocno podpadli tuż przed turniejem.

Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić