Pogrzeb legendy. Michniewicz i Kulesza byli na miejscu. Apel bliskich

Wiele postaci znanych polskim kibicom piłkarskim, w tym Czesław Michniewicz i Cezary Kulesza, pojawiło się na pogrzebie Janusza Kupcewicza. Jak podaje "Super Express", rodzina wystąpiła z ważnym apelem.

Gdynia, 09.07.2022. Msza św. pogrzebowa w intencji byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej i medalisty mistrzostw świata z 1982 roku Janusza Kupcewicza w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Gdyni, 9 bm. (js) PAP/Jan DzbanGdynia, 9.07.2022. Msza św. pogrzebowa w intencji byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej i medalisty mistrzostw świata z 1982 roku Janusza Kupcewicza - PAP/Jan Dzban
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Jan Dzban

Na początku trwającego tygodnia w wieku 66 lat zmarł Janusz Kupcewicz, jeden z najlepszych polskich piłkarzy w historii. Ostatnie pożegnanie miało miejsce na cmentarzu Witomińskim w Gdyni. Msza rozpoczęła się o godz. 11:00.

Janusz Kupcewicz swoją karierę zaczynał w Warmii oraz Stomilu Olsztyn. Później grał dla Arki Gdynia, Lecha Poznań, AS Saint-Etienne, AE Larissa, Lechii Gdańsk oraz Adanasporu.

W reprezentacji Polski Kupcewicz rozegrał 20 spotkań, w których strzelił 5 bramek. W kadrze zadebiutował w 1976 roku w towarzyskim meczu z Argentyną (1:2). Ostatnie spotkanie w narodowych barwach rozegrał w maju 1983 roku przeciwko ZSRR (1:1).

Michniewicz i Kulesza na pogrzebie Janusza Kupcewicza

Śmierć Janusza Kupcewicza wywołała spore poruszenie w środowisku. Był bardzo cenioną postacią, o czym najlepiej świadczy fakt, że mnóstwo osób pojawiło się na jego pogrzebie. Żegnały go uznane postaci polskiej piłki. "Super Express" donosi, że na pogrzebie pojawili się m.in. Czesław Michniewicz (trener kadry), Cezary Kulesza (prezes związku), Michał Listkiewicz oraz Antoni Piechniczek.

Dziennikarze "SE" podają, iż rodzina zmarłego wystąpiła z ważnym apelem do żałobników. - Nie przynoście kwiatów na pogrzeb, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przekażcie w ramach datków na hospicjum - poproszono.

Wszyscy pamiętamy 10 lipca 1982 roku. Wypieszczony, wytrenowany gol z Francją w hiszpańskim Alicante - wspominał ksiądz podczas kazania.

Chodzi o bramkę Kupcewicza z meczu o trzecie miejsce mistrzostw świata w 1982 roku. Polska wygrała z Francją 3:2, a Janusz Kupcewicz zdobył decydującego o medalu gola. MŚ w 1982 roku były jedynym dużym turniejem, na którym zagrał zmarły pomocnik.

Niestety, pozostały nam już tylko wspaniałe wspomnienia - mówił syn Janusza Kupcewicza.

Podczas ceremonii pogrzebowej przemawiał również m.in. ekspert Andrzej Strejlau.

Bajkowe zaręczyny. Piękna WAGs z Premier League powiedziała "tak"

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop