Pracował jako kurier, aby wystąpić w Tokio. Tam osiągnął życiowy sukces

Michaił Astaszow od urodzenia zmaga się z zaburzeniami układu mięśniowo-szkieletowego. Nie ma rąk i nóg, ale to nie przeszkadza mu w codziennym funkcjonowaniu. Dopiero co wywalczył złoto igrzysk paraolimpijskich w Tokio. Zanim trafił do Japonii, pracował jako dostawca żywności. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Michaił Astaszow pracował jako kurier przed paraolimpiadąMichaił Astaszow pracował jako kurier przed paraolimpiadą.
Źródło zdjęć: © Twitter.com

O Astaszowie głośno zrobiło się w 2019 roku. Zwyciężył wtedy w Pucharze Świata w paratriathlonie. Niedługo później w sieci pojawiło się krótkie nagranie, przedstawiające sportowca podczas pracy jako dostawcy żywności.

To właśnie dzięki tej pracy mógł zarobić na wyjazd do Tokio. Został on bowiem sfinansowany tylko częściowo. Jak informuje portal rt.com, brakującą kwotę (około 1000 dolarów) pokrył z własnej kieszeni.

Michaił Asztanow urodził się z zaburzeniami układu mięśniowo-szkieletowego. Nie ma rąk i nóg. W wieku pięciu lat musiał przenieść się do centrum rehabilitacji dla niepełnosprawnych dzieci.

Kurier, który został mistrzem. Nie czuje się niepełnosprawny

Zaczął uprawiać sport. Grał w badmintona, a później został mistrzem Rosji w pływaniu. Później skupił się na triathlonie. Portalowi u-mama.ru powiedział, że nigdy nie sądził, że osiągnie wysokie wyniki w sporcie.

Nie uważam się za inwalidę. Nie widzę żadnych ograniczeń w sobie, żyję tym samym życiem co zwykli ludzie. Nie wstydzę się. Latem noszę szorty, widać moje protezy. Czasem ludzie podchodzą i zadają pytania, ale częściej są nieśmiali, więc po prostu patrzą - tłumaczył.

Na protezy dla niego przeznaczono ponad 20 tys. dolarów. Tak przygotowany sięgnął po złoto paraolimpijskie w kolarstwie torowym. W wyścigu na 3000 metrów ustanowił przy okazji nowy rekord świata. Nie obyło się jednak bez wpadki. Zamiast koncertu fortepianowego Czajkowskiego (który zastępuje obecnie hymn Rosji) zagrano hymn Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego.

Niespodziewany złoty medal dla Polaka na Igrzyskach. Korzeniowski: Jestem absolutnie zachwycony

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył