aktualizacja 

Premier pogratulował skoczkom. Internauci kpią

48

"Wszystkim pokazują, co można osiągnąć ciężką pracą" - pisze o polskich skoczkach Mateusz Morawiecki. Pod postem premiera pojawiło się sporo negatywnych komentarzy. Internauci wrócili do afery z licencjami dla synów Jadwigi Emilewicz.

Premier pogratulował skoczkom. Internauci kpią
Mateusz Morawiecki (PAP)

Sukces z niedosytem - tak można ocenić sobotnią drużynówkę w Zakopanem w wykonaniu polskich skoczków. Przez większą część zawodów Biało-Czerwoni zdecydowanie prowadzili. Wydawało się, że już nic nie może odebrać im zwycięstwa. Nagle zaczęło jednak wiać. Silny podmuch niemal zdmuchnął z progu Andrzeja Stękałę.

26-latek jest w świetnej formie, ale w takich warunkach nie miał żadnych szans. Skoczył tylko 115,5 metra. Po jego skoku gospodarze stracili pewne prowadzenie i już go nie odzyskali. Drużynówkę na Wielkiej Krokwi wygrali Austriacy, przed Polską i Norwegią. Kilka lat temu taki sukces wzięlibyśmy w ciemno, teraz czuliśmy niedosyt.

Mateusz Morawiecki był jednak bardzo zadowolony z rezultatu Biało-Czerwonych.

- Wygrywają indywidualnie, a teraz pokazują też, jaką siłą jest biało-czerwona drużyna! Wielkie gratulacje dla naszej reprezentacji skoczków narciarskich za mocne, 2 miejsce w konkursie! Wszystkim pokazują, co można osiągnąć ciężką pracą i wiarą w sukces! Oby forma chłopaków utrzymała się do końca sezonu! - napisał premier na swoim profilu na Facebooku.

Wpis wywołał dużo emocji. Wielu internautów wbiło szpilkę premierowi i w kpiących komentarzach przypomniało ostatnią aferę z licencjami, umożliwiającymi jazdę po stokach narciarskich, dla synów wicepremier Jadwigi Emilewicz.

"A synowie pani Emilewicz? Jakieś sukcesy oprócz dopisania do kadry w kilka minut?", "I pyk! Kolejny sukces rządu. Kiedy będzie skakała pani Emilewicz?", "Słyszałem że jutro za zdyskwalifikowanego Żyłę ma skakać pani Emilewicz", "Emilewicz ile miała na progu?", "A pańska wicepremier Jadwiga Emilewicz z rodziną jak wypadła? Sporo teraz trenowała" - pisali internauci.

Stacja TVN24, jako pierwsza, poinformowała, że synowie Jadwigi Emilewicz uczestniczyli w zgrupowaniu narciarskim bez licencji. Przy ograniczeniach pandemicznych trzeba mieć takie licencje, żeby legalnie korzystać ze stoku narciarskiego. Tymczasem szef komisji licencyjnej PZN przekazał TVN24, że licencje dla synów Emilewicz zostały wydane dzień po tym, jak zakończyli zgrupowanie narciarskie.

W niedzielę w Zakopanem odbędzie się drugi konkurs Pucharu Świata w skokach. Tym razem zawodnicy rywalizować będą indywidualnie. Początek zawodów o 16:00.

Zobacz także: Skoki narciarskie. Zakopane. Mnóstwo kibiców pod Wielką Krokwią. Apele policji nie pomogły
Autor:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić