VDB| 

Przyszłość Bereszyńskiego ujawniona. Partnerka puściła parę z ust

8

Zapowiada się, że Bartosz Bereszyński będzie filarem polskiej kadry na zaległe EURO 2020. Teraz poznaliśmy też informacje dotyczące przyszłości polskiego piłkarza. O wszystkim poinformowała jego partnerka - Maja Mocydlarz - na Instagramie.

Przyszłość Bereszyńskiego ujawniona. Partnerka puściła parę z ust
Bartosz Bereszyński i Maja Mocydlarz (Instagram.com)

Bartosz Bereszyński obecnie bez wątpienia jest jednym z filarów polskiej kadry. Obrońca jest podstawowym zawodnikiem włoskiej Sampdorii Genua, w które spisuje się bardzo dobrze. Stąd też nic dziwnego, że selekcjoner Paulo Sousa powołał go na zbliżające się mistrzostwa Europy.

Dobre występy w lidze włoskiej oraz kadrze Polski pozwalają myśleć o przyszłości Bereszyńskiego. O tym jednak do tej pory niezbyt wiele się mówiło. Ostatnio jednak kilka szczegółów z życia prywatnego polskiego obrońcy.

Partnerka Bereszyńskiego - Maja Mocydlarz - w sesji Q&A (pytania i odpowiedzi) ze swoimi fankami zdecydowała się udzielić kilka szczerych odpowiedzi. Przede wszystkim zdradziła jakie są plany pary co do przyszłości. Jednak tej trochę dalszej. Jak się okazuje, po zakończeniu kariery obrońca wraz z rodzina zamierza wrócić do kraju, w którym się wychował.

Kolejna z odpowiedzi Mai Mocydlarz wyraźnie sugeruje, gdzie para zamierza osiąść. Wszystko wskazuje, że przyszłość Bereszyńskiego jest związana z Warszawą. Zresztą nic w tym dziwnego, bowiem o ile z pewnością sam piłkarz, jak i jego partnerka mają wiele dobrych wspomnień z Poznania, to raczej nie są tam mile widziani. Wszystko za sprawą transfery piłkarza z Lecha Poznań do Legii Warszawa. Od tamtego momentu kibice klubu ze stolicy Wielkopolski delikatnie mówiąc za nim nie przepadają.

Kiedy reprezentant Polski wróci do kraju? Tego na ten moment nie wiadomo. Wiele wskazuje, że jego kariera dopiero się rozwija, dlatego przed nim jeszcze kilka lat grania na najwyższym europejskim poziomie.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: kobiety też potrafią grać w piłkę. Ale bramka!
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić