Przyszły na stadion, a tam problem. Odwołano mecz z niepoważnego powodu
W Namibii został odwołany mecz kobiet między Beauties FC i Ongos Ladies. Do pojedynku piłkarek miało dość na Stadionie Narodowym w Windhuk. Problem w tym, że nie było tam bramek, więc zawodniczki musiały rozjechać się do domów.
Mamy złe wieści. Nasz mecz przeciwko Ongos, który był zaplanowany dziś na godzinę 15 na Stadionie Narodowym, został odwołany. Nowa data zostanie uzgodniona - taki komunikat przeczytali w sobotę kibice na profilu Beauties FC na Facebooku.
Wiele osób przeszłoby nad taką wiadomością do porządku dziennego, ale dociekliwi kibice ustalili, jak był powód odwołania meczu. I ten brzmi już niepoważnie. Przyczyną był brak bramek na Stadionie Narodowym. I faktycznie, bez nich trudno było rozpocząć grę.
Informacja o absurdzie w Namibii obiegła profile wielu zagranicznych groundhopperów, a także mediów. O zespołach Beauties FC i Ongos Ladies zrobiło się głośno jak nigdy wcześniej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
#dziejesiewsporcie: Zrobiły show na środku ulicy. Kierowcy patrzyli ze zdumieniem
Namibia jest położona na południu Afryki. Miasto Windhuk znajduje się centralnie na terytorium kraju, a Stadion Narodowy może pomieścić 25 tysięcy kibiców. Zainteresowanie meczem kobiet było oczywiście zdecydowanie mniejsze, ale nawet nieliczni, fanatyczni kibice zostali rozczarowani.
Cześć internautów była bezlitosna i żartowała w komentarzach, że wystarczyło pójść pożyczyć bramkę lub zrobić ją z plecaków. Skończyło się jednak mało kreatywnym przełożeniem meczu.
Czytaj także: Kibice są załamani. Gwiazda ignoruje naukę angielskiego
Kobieca liga w Namibii obchodzi 20. rocznicę powstania. Reprezentacja tego afrykańskiego kraju zajmuje 122. miejsce w rankingu FIFA kobiet. Dla porównania Polska jest na 28. pozycji.