VDB| 

Pudzianowski będzie walczył z Chalidowem? Jest komentarz gwiazdy KSW

0

Mariusz Pudzianowski w ostatnim pojedynku efektownie rozprawił się z faworyzowanym Michałem Materlą. To spowodowało, że teraz rozgorzała dyskusja na temat kolejnego rywala dla byłego strongmana. Jedną z poważniejszych kandydatur jest... Mamed Chalidow. "Pudzian" skomentował to zestawienie.

Pudzianowski będzie walczył z Chalidowem? Jest komentarz gwiazdy KSW
Mariusz Pudzianowski w walce z Michałem Materlą (KSW)

Mariusz Pudzianowski w MMA jest niczym wino - im starszy, tym lepszy. 45-latek podczas majowej gali KSW 70 w niezwykle efektowny sposób uporał się z inną legendą największej federacji w Europie - Michałem Materią (więcej TUTAJ).

Pudzianowski rozchwytywany

Ta walka spowodowała, że włodarze KSW mają teraz ogromny ból głowy. Jeszcze niedawno Mariusz Pudzianowski uważany był za zawodnika z pogranicza freak fightu i sportu, a tu się okazuje, że to sportowiec z krwi i kości.

W kolejce do walki z byłym strongmanem ustawiła się kolejka chętnych. Od gwiazd freak fightów po legendy tej organizacji, z mistrzem wagi ciężkiej Philipem De Friesem na czele. Najwięcej mówi się jednak o pojedynku z Mamedem Chalidowem.

Jeżeli doszłoby do walki Pudzianowski - Chalidow to byłoby prawdopodobnie największe i najbardziej medialne wydarzenie w historii polskiego MMA. Obaj to prawdziwe legendy, które pod lat promują tę dyscyplinę wśród tysięcy Polaków.

"Pudzian" jest na tak

Wydaje się, że w tym momencie najmniejszym problemem jest sam Mariusz Pudzianowski. Legenda polskiego sportu jest chętna na każde wyzwanie, które będzie dla niego jakimkolwiek wyzwaniem. W wywiadzie na kanale "Expert w Bentley" zwrócił jednak uwagę, że nie ma pewności, co do tego zestawienia.

- Cały czas systematycznie rzeźbię, niektórzy mnie lekceważą, a ja robię swoje, skoro już podjąłem tę rękawicę i jeżeli taka okazja będzie i włodarze KSW zorganizują to wszystko, ja byłem na tak i jestem na tak. Zobaczymy, jak to wszystko się potoczy, zobaczymy, jak los pokaże. Jeżeli będzie taka okazja, to fajnie byłoby skrzyżować rękawice. Zobaczymy, jak się to wszystko potoczy, bo są akurat za i przeciw - tłumaczył Pudzianowski.

"Pudzian" podkreśla, że problemem w organizacji tego starcia nie są pieniądze. Na te nigdy w KSW nie mógł narzekać.

- Tutaj akurat jakiś kompromis na pewno znajdziemy. Z KSW pracuję już tyle lat, że zawsze jakiś ten kompromis biznesowy wypracowaliśmy, znaleźliśmy i jakoś się dogadaliśmy - podsumował Pudzianowski.

W rozmowach zza kuluarowych sugeruje się, że innym z rywali miałby być Artur Szpilka, który zadebiutował w MMA na gali KSW 72. W tym przypadku jednak problemem wydaje się być doświadczenie, a w zasadzie jego brak, po stronie byłego pretendenta do mistrzostwa świata wagi ciężkiej w boksie.

Zobacz także: Wideo niesie się po sieci. Gracz Barcelony zachował się jak Ronaldo
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić