Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"

Robert Karaś udzielił wywiadu Mateuszowi Hładkiemu, podczas którego wytłumaczył się z afery antydopingowej. Jednocześnie przekazał, w jaki sposób trafił do Bahrajnu, przekazując, że z dumą będzie reprezentować ten kraj podczas nadchodzących zawodów.

Robert KaraśRobert Karaś
Źródło zdjęć: © AKPA
Karol Osiński

Do niedawna Robert Karaś uchodził za jednego z najlepszych triathlonistów na świecie, lecz w 2023 roku po zawodach w Brazylii wykryto w jego organizmie dwie niedozwolone substancje: drostanolon i melodnium. Sprawa powtórzyła się w 2024 roku, kiedy startował na Florydzie. Wówczas wykryto u niego ponownie drostanolon oraz klomifen.

Z uwagi na te okoliczności Karaś został zdyskwalifikowany na 8 lat przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA). W rozmowie z Mateuszem Hładkim w "Dzień dobry TVN" tłumaczył, że podczas startu w triathlonie, nigdy nie zażywał żadnych substancji niedozwolonych.

Pierwsza rzecz, którą chciałem sprostować to, że jest to cały czas przypinane do triathlonu. W triathlonie nigdy nie brałem żadnej zakazanej substancji w trakcie przygotowań ani na żadnym wyścigu przez całe swoje życie. Jeżeli ktoś bierze doping tam, gdzie jest zakazany, gdzie są testy i powinna być rywalizacja fair play, to gardzę takimi ludźmi - mówił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ewa Kasprzyk napisze autobiografię? "Wolałabym napisać monodram albo stand-up o swoim życiu"

Robert Karaś będzie reprezentował inny kraj

Obecnie Robert Karaś przebywa w Bahrajnie. Jak twierdzi, będzie brać tam udział w zawodach, w których będzie reprezentować Bahrajn.

Bahrajn jest moim głównym sponsorem. Miałem kontrakt z osobą, która jest w rodzinie królewskiej i bardzo chciała mi pomóc, bo wiedziała, czym się zajmuję i jakie rzeczy robię i chciała to wykorzystać do promocji swojego kraju. Dlatego z dumą będę reprezentował Bahrajn - powiedział Robert Karaś.

Na pytanie, czy żałuje, że zażył niedozwolone środki, odpowiedział:

Myślałem o tym i szczerze myślę, że nie byłbym tutaj dzisiaj w Bahrajnie, więc chyba nie, nie cofnąłbym czasu. Pomimo tego hejtu, ja śpię spokojnie - zakończył.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus