Padła data powrotu Szpilki. KSW ma na niego plan
Martin Lewandowski, jeden z szefów KSW jest przekonany, że Artur Szpilka za kilka miesięcy będzie mógł wrócić do profesjonalnych walk MMA. Z kim zmierzy się "Szpila" po efektownym zwycięstwie nad Marcinem Pudzianowskim?
W czerwcu tego roku Artur Szpilka pokonał przed czasem Mariusza Pudzianowskiego na gali XTB KSW: Colosseum 2. Były pięściarz pokazał, że przejście do MMA to była dobra decyzja i w nowej dyscyplinie jest w stanie zrobić dużą karierę.
Zobaczymy, zobaczymy, co to życie nam przyniesie... Czy to nie jakiś znak z góry? Nie, żeby kończyć, ale żeby na przykład troszeczkę chwilę odpocząć. Nie tak, żeby leżeć i nic nie robić, tylko dać sobie na wstrzymanie - mówił dla "Super Expressu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wypadek kierowcy bmw na A1. Mieszkańcy Białegostoku dosadnie o działaniach policji
Wygląda jednak na to, że złe myśli Szpilka ma już za sobą. Dla wspomnianej gazety współwłaściciel KSW Martin Lewandowski wypowiedział się na temat potencjalnego terminu powrotu do klatki Artura Szpilki.
Luty lub marzec to pewnie najwcześniejszy termin, w którym "Szpila" jest w stanie podnieść się na tyle, żeby zawalczyć - powiedział.
Z kim zawalczy Szpilka?
W przeszłości kibice mieli nadzieję, że dojdzie do pojedynku Artura Szpilki z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem. Teraz coraz więcej mówi się o tym, że Szpilka zawalczy z Arkadiuszem Wrzoskiem.
Wrzosek będzie miał walkę, nie wiadomo jak szybko Szpilka wróci do pełnej formy, by stwierdzić, że Arek to rywal, którego jest w stanie przyjąć. Po takiej kontuzji trzeba dać zawodnikowi czas na pełen powrót, dlatego nie chcę określać żadnego terminu. Ale jest to walka, która bardzo interesuje, nie tylko nas w KSW - dodał Lewandowski.