Takie podejście do religii ma Przemysław Babiarz. Wszystko jasne

18

Przemysław Babiarz to jeden z najpopularniejszych polskich komentatorów sportowych. Od lat związany jest z TVP, gdzie zajmuje się przede wszystkim lekkoatletyką czy pływaniem. Wielokrotnie imponował kibicom swoją rozległą wiedzą na temat tych dyscyplin. Nie stroni także od poruszania tematów religijnych. Powiedział wprost, jakie ma podejście do wiary.

Takie podejście do religii ma Przemysław Babiarz. Wszystko jasne
Przemysław Babiarz opowiedział o swoim podejściu do religii (Getty Images, Gallo Images, Maciej Gillert)

Nie wszyscy kibice o tym wiedzą, ale Przemysław Babiarz z wykształcenia jest aktorem. Studiował teatrologię na Uniwersytecie Jagiellońskim, a następnie na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej.

Z teatrem związany był w latach 1989-1992. Następnie zajął się pracą w telewizji. Zadebiutował podczas letnich igrzysk olimpijskich w Barcelonie (1992). Trzy lata później związał się z Telewizją Polską.

Specjalizuje się w lekkoatletyce i pływaniu. Zajmował się także łyżwiarstwem figurowym oraz skokami narciarskimi. Ponadto prowadzi teleturniej Va Banque.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"

61-letni komentator nie kryje się ze swoją wiarą. W 2016 roku był ambasadorem krakowskich Światowych Dni Młodzieży. Współpracuje też chociażby z Caritas czy Salezjańską Organizacją Sportową "Salos".

Religia odgrywa w jego życiu ważną rolę. Został między innymi twarzą akcji "Różaniec do Granic". Wziął udział w nagraniu przygotowanym przez organizatorów i opowiedział w nim o modlitwie.

Modlitwa to jest wielkie działanie. To jest współdziałanie z bożą łaską, a modlitwa różańcowa to takie szczególne współdziałanie z Matką Bożą. W stulecie Fatimy, podczas której przecież prosiła nas o to, abyśmy się modlili na różańcu - mówił wtedy Przemysław Babiarz.
Różaniec to paciorki nałożone na nitkę albo łańcuszek. Tak samo my utwórzmy taki łańcuch modlitewny. Różaniec do granic - tłumaczył komentator.
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić