Tragedia na drodze. Zginęli piłkarz polskiego klubu i jego rodzina

We wtorek doszło do tragicznego wypadku w pobliżu miejscowości Łagiewniki (województwo dolnośląskie). Śmierć poniosły trzy osoby. Okazało się, że jedną z ofiar był Wołodymyr Snidanko, piłkarz występującego w B klasie MLKS-u Sudety Międzylesie. Zginęli również jego żona i synek.

Na zdjęciu Wołodymyr Snidanko z żonąNa zdjęciu Wołodymyr Snidanko z żoną
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Facebook

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło we wtorek około 13:20 na drodze krajowej nr 8 na wysokości Łagiewnik w województwie dolnośląskim. Ford, za kierownicą którego siedział Wołodymyr Snidanko, uderzył w samochód ciężarowy, w efekcie czego chwilę później doszło do kolejnego zderzenia z ciężarówką.

W wyniku wypadku ford wpadł do przydrożnego rowu. Jak informuje "Gazeta Wrocławska", na miejscu pojawiło się 10 zastępów straży pożarnej. Po trwających kilka godzin działaniach z wraku pojazdu wyciągnięto ciała podróżujących osobówką. Oprócz 37-letniego Snidanki zginęli jego 30-letnia żona i 6-letni synek.

Obecnie nie ustalono jeszcze przyczyny tragicznego wypadku. Sprawę zbada prokuratura w Dzierżoniowie, w prowadzonym śledztwie zostanie sporządzona również opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

#dziejesiewsporcie: kapitalny "centrostrzał" w Bytomiu. Po nim poszli za ciosem

Na razie ustalono, że jadące od strony Wrocławia auto osobowe z nieznanych przyczyn zjechało na przeciwległy pas i uderzyło w jadącą w kierunku Wrocławia ciężarówkę. Po odbiciu się zderzyło się z kolejną ciężarówką też jadącą do Wrocławia. Wówczas pojazd osobowy i druga ciężarówka wpadły do rowu - w ten sposób przebieg wypadku zrelacjonował nadkomisarz Marcin Ząbek dziennikarzom PAP

Tożsamość ofiar wypadku potwierdził występujący w wałbrzyskiej B klasie MLKS Sudety Międzylesie. Na profilu klubu w serwisie Facebook pojawił się krótki post, w którym poinformowano o śmierci 37-letniego piłkarza i jego bliskich, a także złożono kondolencje rodzinom ofiar wypadku.

Ciężko coś napisać a już na pewno się z tym pogodzić. Dziś w wyniku tragicznego wypadku samochodowego zginął nasz serdeczny przyjaciel i zawodnik Volodymyr Snidanko. Wraz z nim zginęła jego żona i mały synek. W imieniu Prezesa klubu oraz zawodników składamy najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową