Zobaczył, co zrobił Probierz i załamał ręce. Kreśli czarny scenariusz dla kadry

5

Na wczorajszym meczu Piasta Gliwice z Cracovią pojawił się selekcjoner Michał Probierz. Fakt ten dostrzegł też Wojciech Kowalczyk, który krytycznie odniósł się do poziomu spotkania, a przy okazji wygłosił kilka cierpkich uwag na temat czekających Polaków baraży do Euro 2024.

Zobaczył, co zrobił Probierz i załamał ręce. Kreśli czarny scenariusz dla kadry
Na zdjęciu Robert Lewandowski i Sebastian Szymański. W ramce Wojciech Kowalczyk (Licencjodawca, Anna Klepaczko, Twitter Kanał Sportowy, WP SportoweFakty)

Piątkowy (23.02) mecz PKO Ekstraklasy między Piastem Gliwice a Cracovią nie zachwycił kibiców. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0:0, a jego poziom krytycznie ocenił Wojciech Kowalczyk. Były piłkarz m.in. Legii Warszawa słynie ze swojego ciętego języka i bezkompromisowych opinii na tematy związane z futbolem.

Popularny ekspert odnotował również, że na na trybunach stadionu w Gliwicach pojawił się Michał Probierz. Fakt ten ewidentnie nie przypadł do gustu Kowalczykowi, czemu dał wyraz w dwóch swoich postach.

Selekcjoner reprezentacji Polski na meczu Piast-Cracovia. Musi się nudzić Probierzowi - krótko napisał Kowalczyk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rafał Haratyk weźmie udział w turnieju KSW! Będą kontrowersyjne zasady?
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Emerytowany piłkarz w swoim kolejnym wpisie posunął się o krok dalej. Kowalczyk zasugerował, że obecność Probierza na stadionach Ekstraklasy może sprawić... że Polska nie awansuje do finałów baraży o mistrzostwa Europy w Niemczech.

Jeżeli Michał Probierz będzie jeździł i oglądał kadrowiczów w meczach takich jak Piast-Cracovia, to nie zagramy z Walią lub Finlandią - ocenił.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Oczywiście, słowa Kowalczyka należy traktować z przymrużeniem oka. Wspomniane przez niego reprezentacje będą rywalami Polaków w finale baraży, jeśli Biało-Czerwoni 21 marca uporają się na Stadionie Narodowym z Estonią, która w Europie uchodzi za piłkarskiego kopciuszka. Kowalczyk dość jednoznacznie zasugerował za to, że piłkarze grający w takich meczach jak spotkanie Cracovii z Piastem nie powinni być powoływani do kadry.

Prześmiewczy wpis byłego piłkarza dobrze oddaje też nastroje wokół kadry. Biało-Czerwoni bowiem fatalnie spisywali się w 2023 roku i nie wywalczyli bezpośredniego awansu do mistrzostw Europy z jednej najsłabszych grup kwalifikacyjnych.

Przypomnijmy, że Polska zajęła dopiero trzecie miejsce w tabeli, plasując się za plecami Albanii i Czech. Polacy wyprzedzili tylko Mołdawię i Wyspy Owcze, a w całych eliminacjach odnieśli jedynie trzy zwycięstwa.

Autor: AHU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić