Najnowsze analizy ekspertów wskazują na to, że mężczyźni częściej niż kobiety chorują na COVID-19. To jednak nie wszystko. U mężczyzn częściej występują powikłania i zgony.
Naukowcy wciąż odkrywają nowe objawy koronawirusa. Lekarze coraz częściej zauważają, że zakażenie groźnym wirusem może mieć niekorzystny wpływ także na męską płodność.
Przełomowe badanie krwi, które może wykryć ponad 50 rodzajów raka, ma zostać przetestowane. Test Galleri - nazwany "świętym Graalem" leczenia raka - w przyszłym roku zostanie podany 165 tys. pacjentów w Wielkiej Brytanii. W ciągu dekady ma być powszechnie dostępny.
Rozczarowujące informacje ze świata nauki. Jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych w Argentynie osocze ozdrowieńców w niewielkim stopniu, jeśli w ogóle, pomaga chorym z ciężkim przebiegiem COVID-19.
Przełomowe badanie izraelskich naukowców z Uniwersytetu w Tel Awiwie daje nadzieję na to, że nowa metoda leczenia nowotworów, która nie wykazała żadnych skutków ubocznych, może w przyszłości zastąpić chemioterapię.
Zespół naukowców z Duke University (USA) opracował wyhodowany w laboratorium model żywego płuca, w którym dochodzi do zakażenia koronawirusem. Specjaliści zbadali jak COVID-19 atakuje narząd odpowiedzialny za oddychanie.
Amerykańscy naukowcy sprawdzili, jakie jest ryzyko zachorowania na COVID-19 wśród domowników, gdy jedna osoba już choruje. Wyniki są zaskakujące.
Naukowcy wciąż prowadzą badania nad koronawirusem. Zastanawiają się, co sprawia, że niektórzy przechodzą COVID-19 bardzo ciężko, a inni nie mają żadnych objawów. Co udało się ustalić?
Zdaniem naukowców osoby dochodzące do zdrowia po COVID-19 mogą odczuwać znaczący wpływ infekcji na funkcjonowanie mózgu. W najgorszych przypadkach zakażenie wirusem jest związane z osłabieniem umysłowym odpowiadającym starzeniu się mózgu nawet o 10 lat.
Badania profesora z belgijskiego uniwersytetu dobitnie pokazują, jak groźne dla organizmu jest spalanie węgla. Wyniki badań dzieci z Rybnika są szokujące.
Najnowsze badania, jakie przeprowadzono na kotach, dowodzą, że jest prosty sposób, byśmy wydawali się swojemu pupilowi milsi. Dzięki temu możemy nawiązać z kotem jeszcze większą więź.
Argument, że koronawirus "to zwykła grypa", często daje się słyszeć z ust osób, które opierają się noszeniu maseczek. Statystyki nie pozostawiają jednak złudzeń - koronawirus od grypy, czy zapalenia płuc jest znacznie bardziej śmiercionośny. COVID-19 zbiera śmiertelne żniwo. Żaden sezon grypowy od 1959 roku nie był tak tragiczny.
Badanie nad bolesnymi i długimi miesiączkami trwało 24 lata. Wyniki nie są pocieszające dla pań, które się z nimi zmagają. Organizm w ten sposób może dawać znak, że coś jest nie tak.
Koronawirus i grypa to postrach sezonu jesienno-zimowego. Twindemia to całkiem realny scenariusz. Jednak badania opublikowane przez WHO są bardzo pocieszające.
Koronawirus pojawił się pod koniec 2019 roku. Według oficjalnych danych pierwsze zarażenie człowieka nastąpiło na targu w Wuhan. Jednak chińska wirusolog twierdzi, że wirus powstał w laboratorium. Opublikowała raport, który ma potwierdzać jej tezy.
Lucy Gahan, która pokonała koronawirusa, nadal zmaga się z wieloma dolegliwościami. Pacjenci nawet kilka miesięcy od wyzdrowienia zgłaszają trudności w oddychaniu lub skarżą się na nadmierne zmęczenie. Gahan jest jedną z tysięcy osób na całym świecie, u których COVID-19 zmienił się w chorobę przewlekłą.
Naukowcy z Yale dzielą się bardzo interesującymi spostrzeżeniami. Według ich obserwacji rinowirus może zapobiegać infekowaniu dróg oddechowych przez wirusa grypy.
Specjaliści z University of Chicago Medicine przeprowadzili badanie z udziałem niemal 500 osób. Jego wyniki wskazują na to, że niski poziom witaminy D sprzyja zakażeniu koronawirusem.