Iran nie ukrywa, co myśli o ostatnich wiadomościach prezydenta USA skierowanych do mieszkańców kraju w Zatoce Perskiej. Donald Trump wyraził swoje poparcie dla antyrządowych demonstracji w Teheranie. Tym samym prezydent USA kolejny raz rozwścieczył władze Iranu. Nie tylko treścią swoich wiadomości, ale także formą - tweety są pisane po angielsku i po persku.
Donald Trump ostrzegł władze Iranu przed próbą tłumienia pokojowych demonstracji. Zwrócił się "do odważnych, cierpiących mieszkańców". Zapewnił, że jest po ich stronie. W sobotę podczas manifestu zatrzymano brytyjskiego ambasadora.<br /> <br />
Nadeszła odpowiedź Korei Północnej na list Donalda Trumpa. Zapewne kiedy prezydent USA składał Kim Dzong Unowi życzenia z okazji urodzin, nie spodziewał się podobnej reakcji. Najbliższy doradca przywódcy Korei Północnej mówi tymczasem wprost: "Zostaliśmy oszukani przez USA".
Donald Trump zdobył się na miły gest wobec północnokoreańskiego dyktatora. Kim Dzong Un otrzymał od prezydenta USA życzenia urodzinowe. Wiadomość przekazali dyplomaci z Korei Południowej.
Była jednym z najbardziej kontrowersyjnych słoweńskich dzieł sztuki. Drewniana statua przedstawiająca Donalda Trumpa już raz zmieniła swoje położenie z powodu groźby podpalenia. Niestety, ostatecznie zapowiedzi zostały zrealizowane, a instalację zniszczono. Jej twórca nie kryje emocji. <br /> <br />
Tak długo jak będę prezydentem USA, Iran nie będzie miał pozwolenia na posiadanie broni atomowej - stwierdził Donald Trump w specjalnym oświadczeniu wygłoszonym po ataku rakietowym Iranu na amerykańskie bazy w Iraku. - Naród amerykański powinien być szczęśliwy, żaden Amerykanin nie został ranny podczas ostatnich ataków, wszyscy żołnierze są bezpieczni - dodał.
Irańska agencja prasowa opublikowała prowokujące nagranie, na którym widać jak irański terrorysta strzela do Donalda Trumpa chwilę po tym, jak patrzy na zdjęcie generała Sulejmaniego. Zmontowane nagranie udostępniono w sieci z podpisem "Jeśli zaczniecie wojnę, my ją zakończymy".
Irańskie pociski uderzyły w amerykańskie bazy na terenie Iraku. Do ataku odniósł się szef irańskiego MSZ Javad Zarif, który zapowiedział, że Iran odpowie na każdą agresję ze strony USA. Napięcie na Bliskim Wschodzie rośnie.
W nocy z wtorku na środę Iran zaatakował amerykańskie bazy znajdujące się na terenie Iraku. Sukces operacji ogłosiło dowództwo irańskiej Gwardii Rewolucyjnej, informując, że "wszystkie pociski trafiły w wyznaczone cele".
Courtney Friel, znana amerykańska dziennikarka, zdobyła się na szokujące wyznanie. Jak twierdzi, żonaty Donald Trump miał jej składać niestosowne propozycje. To już kolejna kobieta, która przyznała, że musiała odpierać niechciane zaloty ze strony obecnego prezydenta.
Prezydent Stanów Zjednoczonych stał się wrogiem numer jeden Iranu. Jeden z polityków opublikował listę nieruchomości, które należą do Donalda Trumpa. Prezydent USA został obarczony całą winą za zamach na Sulejmaniego: "to on ponosi pełną odpowiedzialność".
Podczas pochodu żałobnego jeden z organizatorów wezwał wszystkich do pomszczenia zabitego generała. Mężczyzna rozpoczął zbieranie funduszy, które zostaną przekazane temu, kto zabije Donalda Trumpa. <br /> <br /> Ruszyła zbiórka. <br />
Turcja zajęła stanowisko w kwestii konfliktu USA i Iranu. Prezydent Recep Erdogan przedstawił swoją opinię na temat zabójstwa Kasema Sulejmaniego. Erdogan zdradził, o czym rozmawiali po atakach. <br /> <br />
Donald Trump odpowiedział na wezwanie irackiego parlamentu do opuszczenia kraju przez zagraniczne wojska. Prezydent USA zagroził Irakowi najcięższymi sankcjami, "jakie kiedykolwiek widzieli".
Na ulicach miasta Ahvaz pojawił się tłum żałobników. Wszyscy oddawali hołd generałowi Kasemowi Sulejmaniemu. Dowódca jednostki specjalnej zginął w amerykańskim ataku z powietrza.<br />
Iran określił Donalda Trumpa jako "terrorystę w garniturze" po tym, jak prezydent Stanów Zjednoczonych zagroził uderzeniem w 52 cele ważne dla kultury Iranu. Prezydenta USA został porównany do Hitlera i Czyngis-chana.<br /> <br /> <br />
Grupa hakerska określająca się mianem Iran Cyber Security Group Hackers przejęła jedną ze stron rządowych USA. Atak na witrynę ma być początkiem zemsty Irańczyków na Stanach Zjednoczonych za zabicie generała i dowódcy elitarnej jednostki Al-Kuds, Kasema Sulejmaniego.<br /> <br />