Filip Chajzer uznał, że nie może przejść zupełnie obojętnie obok rewolucji w programie "Dzień dobry TVN". Celebryta publicznie zwrócił się do Małgorzaty Ohme, z którą współpracował przez ostatnie lata. Nie był zbyt wylewny względem zwolnionej koleżanki.
Filip Chajzer znany jest ze swojego zaangażowania na rzecz potrzebujących. Gospodarz programu "Dzień Dobry TVN" często zachęca w swoich mediach społecznościowych, by wspierać internetowe zbiórki. Pisząc o jednej z nich, nawiązał do osobistej tragedii sprzed lat.
W okresie komunijnym Filip Chajzer postanowił odkopać archiwalną migawkę. Wszystko po to, by pokazać internautom, w jakiej stylizacji przyjął sakrament. Zdjęcie opublikowane przez popularnego prezentera wywołało spore poruszenie wśród internautów.
Ostatnio w "Dzień dobry TVN" pojawił się syn Macieja Orłosia. Podczas rozmowy z Filipem Chajzerem i Małgorzatą Ohme mówił on o marzeniu w postaci pracy pod okiem Macieja Mazura. Reakcja Chajzera na te słowa była co najmniej zaskakująca.
Filip Chajzer, Małgorzata Rozenek-Majdan i Dorota "Doda" Rabczewska znaleźli się w tarapatach. Na celowniku ma ich Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK twierdzi, że celebryci nie oznaczali odpowiednio treści reklamowych na swoich instagramowych profilach.
Dość kuriozalny przebieg miał jeden z ostatnich wywiadów na antenie "Dzień dobry TVN". Widzów poruszyła postawa Filipa Chajzera, który nie zadał... ani jednego pytania. Postawę celebryty wyjaśniła jego koleżanka po fachu Małgorzata Ohme.
Nie od dziś wiadomo, że Filip Chajzer chętnie wspiera akcje charytatywne. Tym razem z okazji zbliżającego się 31. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy prezenter TVN wystawił na aukcję weekend w swoim pięknym domu na Mazurach. Nie brakuje licytujących. Padły też zawrotne kwoty!
Prowadzącymi czwartkowe wydanie "Dzień dobry TVN" byli Małgorzata Ohme i Filip Chajzer. W rozmowie z dziennikarzem Mateuszem Hładkim gospodarze programu wspominali teksty rodziców. Hładki zdobył się na osobiste wyznanie. Wówczas Małgorzata Ohme nie wytrzymała. Oto co zrobiła na wizji.
Niełatwy czas przeżywa Filip Chajzer. Wszystko za sprawą problemów z nogą, z którymi musiał się zmierzyć po niefortunnym zdarzeniu. Prezenter przekazał najnowsze informacje na temat swojej kondycji.
Na pewno nie tak początek nowego roku wyobrażał sobie Filip Chajzer. 3 stycznia popularny prezenter doznał nieprzyjemnego wypadku. Doszło do niego wtedy, gdy wstawał z łóżka. Celebryta bardzo cierpiał.
Podczas wtorkowego programu "Dzień Dobry TVN" doszło do niepokojącej sytuacji. Choć z samego rana widzów przywitali Małgorzata Ohme i Filip Chajzer, to prezenter opuścił studio długo przed końcem programu. Nie było to częścią scenariusza.
Filip Chajzer ma za sobą krótki urlop, na który zabrał swoją nową dziewczynę. Teraz pojawiły się nowe informacje na temat miłości dziennikarza. Wyszło na jaw, ile ma lat i gdzie poznała celebrytę.
Wygląda na to, że Filip Chajzer ułożył sobie życie z nową kobietą. Para zamieszkała razem, ma wspólną pasję i nie przeszkadza im fakt, że dzieli ich duża różnica wieku.
Filip Chajzer niedawno rozpoczął nowy etap w swoim życiu. Media donosiły, że popularny prezenter związał się z nową partnerką. Teraz natomiast zdecydował się na kolejne zmiany. Tym razem chodzi o... fryzurę!
Jakiś czas temu w mediach było bardzo głośno o rozstaniu Filipa Chajzera i Małgorzaty Walczak. Do zakończenia tej relacji doszło tuż po tym, jak w sieci zostały opublikowane zdjęcia prezentera z inną kobietą. Teraz natomiast Filip otwarcie napisał o kochankach.
Totalnie niespodziewany przebieg miał kolejny odcinek "Dzień dobry TVN". Margaret użyła na wizji wulgarnych słów. Filip Chajzer był tym mocno skonsternowany. Do tego stopnia, że interweniować musiał wydawca.
W czwartek w Legolandzie w Niemczech doszło do wypadku. Chwilę wcześniej Filip Chajzer pochwalił się fanom, że jest tam ze swoim synem.
Małgorzata Ohme zdobyła się na szczere wyznanie i opowiedziała w wywiadzie, że praca w roli prowadzącej program "Dzień dobry TVN" jest dla niej "darem". Przy okazji wyszło też na jaw, jak ma zapisanego w telefonie kolegę z programu - Filipa Chajzera.