Kreml uznał 5 pracowników chorwackiej ambasady w Moskwie za personae non grata. Do rosyjskiego MSZ został wezwany także ambasador Tomisław Tsar. To odpowiedź na wydalenie w kwietniu przez Chorwację 24 członków personelu rosyjskiej ambasady w Zagrzebiu.
Polska ambasada w Moskwie oblana czerwoną farbą. Propagandowe rosyjskie kanały rozpowszechniają w mediach społecznościowych wideo dokumentujące zdarzenie. Piszą o "symetrycznym odwecie" za oblanie farbą ambasadora Rosji w Polsce, Siergieja Andriejewa.
Choć sondaże wskazują, że większość Rosjan popiera działania Władimira Putina, w kraju nie brakuje osób sprzeciwiających się wojnie. Protestujący wpadają na coraz to nowsze sposoby wykazania swojej dezaprobaty w sprawie inwazji na Ukrainę. Media społecznościowe obiegły zdjęcia niewielkich naklejek, które zaczęły pojawiać się znienacka na radiowozach oraz kurtkach policjantów.
Pożary w Rosji to ostatnio częste zjawisko. Tym razem Ilja Ponomariow, były deputowany do Dumy Państwowej z Nowosybirska, przedstawił na Twitterze kolejne wideo, na którym widać płonące samochody pracowników Centrum Specjalnego Przeznaczenia FSB.
Parada na Placu Czerwonym w Moskwie 9 maja 2022 r. będzie mniej liczna niż rok temu — podaje rosyjskojęzyczne BBC, powołując się na dane rosyjskiego Ministerstwa Obrony. Będzie mniej ludzi i mniej sprzętu. Do Moskwy nie przyjedzie żaden przywódca zagraniczny.
W Twerze nieopodal Moskwy zapalił się wojskowy instytut badawczy, który brał udział w rozwoju m.in. pocisków balistycznych Iskander. O Iskanderach zrobiło się głośno przy okazji wojny w Ukrainie.
Zatonięcie krążownika "Moskwa" było niewątpliwym sukcesem Ukraińców w wojnie z Rosjanami. Zginęło co najmniej 37 Rosjan, których uznaje się oficjalnie za "żywych" lub "zaginionych". Rodziny i dziennikarze nie mogą dowiedzieć się, co się z nimi stało. "Po ch**, do mnie dzwonisz, człowieku?" - miał usłyszeć jeden z reporterów Vot Tak.
Szerokim echem odbiła się w mediach społecznościowych wypowiedź kmdr. por. rez. Maksymiliana Dury. Ekspert w rozmowie z "TVN24" podsumował w bezlitosny sposób stan sprzętu armii Władimira Putina.
Zapalił się okręt flagowy Floty Czarnomorskiej, rakietowy krążownik "Moskwa". Według ukraińskich przekazów jednostka została trafiona pociskami ziemia-woda Neptun, czyli jednym z najnowszych systemów ukraińskiej armii. Polska ma podobne pociski, które w razie działań wojennych mogłyby spełniać analogiczne zadania.
W Moskwie siły bezpieczeństwa zakłóciły koncert, na którym wykonano muzykę ukraińskiego kompozytora. Aleksiej Lubimow nie przestraszył się policji i zagrał utwór do końca. Na koniec dostał od widowni aplauz na stojąco.
Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Iwan Bakanow przekazał w środę szczegóły zatrzymania prorosyjskiego polityka ukraińskiego Wiktora Medwedczuka. Poinformował on, że Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) planowała wywieźć go przez Naddniestrze do Moskwy.
Rosyjska policja zatrzymała w poniedziałek opozycjonistę i dziennikarza Władimira Kara-Murzę. Od początku wojny był mocno niewygodny dla Władimira Putina.
Rosyjska policja brutalnie pacyfikuje antywojenne protesty. W trwający weekend w Moskwie aresztowano kobietę, która przyszła na demonstrację z białymi tulipanami. Media obiegło także nagranie, jak funkcjonariusze bezceremonialnie obalają na ziemię mężczyznę niosącego transparent z napisem "nie dla wojny".
Oleg Orłow został postawiony przed sądem w Moskwie za udział w jednoosobowej pikiecie. Mężczyzna w rękach trzymał plakat z napisem: "Szalony Putin popycha świat do wojny nuklearnej". Aktywista został surowo ukarany.
Przed wejściem do metra w Moskwie stanął mężczyzna z kartą bankową systemu "Mir". Słowo to oznacza w języku rosyjskim "pokój". Mężczyzna najprawdopodobniej chciał wyrazić sprzeciw wobec wojny w Ukrainie. Nie było jednak co do tego pewności, dlatego policjanci nie wiedzieli, jak zareagować.
Sąd w Moskwie skazał uczestniczkę antywojennego wiecu w Moskwie na dwa lata więzienia. Oficjalnie kara spotkała kobietę za rzucenie koktajlem Mołotowa. W tej sprawie jest jednak dużo nieścisłości.
Trwa wojna w Ukrainie. W międzyczasie Władimir Putin zorganizował na stadionie Łużniki w Moskwie wydarzenie z okazji 8. rocznicy "zjednoczenia Krymu z Rosją". Prezydent Rosji na imprezie pojawił się w kurtce, o której jest bardzo głośno. Co skrywała?
Tłumy Rosjan na koncercie z okazji aneksji Krymu — takimi obrazkami chwali się rosyjska propaganda. Z postów na rosyjskich forach wynika jednak, że ludzie nie przyszli tam z własnej inicjatywy, lecz skusiło ich niewielkie wynagrodzenie (ok. 20 złotych) i darmowe jedzenie. W wiecu uczestniczą też pracownicy budżetówki.