Funkcjonariusze policji przerwali niebezpieczną podróż kierowcy peugeota, który okazał się drogowym recydywistą. Mężczyzna otrzymał 5 tys. złotych mandatu i 15 punktów karnych.
W lutym podczas kontroli policja zatrzymała Antoniemu Królikowskiemu prawo jazdy, bo test wykazał w jego organizmie THC. Aktor tłumaczy, że to kwestia leków, które zażywa. W tym tygodniu dojdzie do przesłuchania na komisariacie, które będzie kluczowe w sprawie tego skandalu.
Policja z Bydgoszczy przedstawiła efekty pracy z dronem wypuszczonym nad jedną z bydgoskich ulic. Okazało się, że piesi masowo przechodzą na drugą stronę jezdni w niedozwolonych miejscach. Żaden z nich nie był świadomy prowadzonej obserwacji.
W Zespole Szkół Odzieżowych rozpylono nieznaną substancję, po której uczniowie źle się poczuli. Doszło nawet do omdlenia. Na miejsce wezwano pogotowie i straż pożarną.
Dzielnicowi Posterunku Policji w Trzcinicy z siedzibą w Laskach zatrzymali 29-letniego mieszkańca gminy Wołczyn, który przez niemal rok kradł z firmy ekogroszek, wywożąc go swoim samochodem marki fiat seicento. Mężczyzna ukradł łącznie 26 ton węgla o wartości 63 tysięcy złotych.
Policjanci rzeszowskiego "Archiwum X" wyjaśniają sprawę zabójstwa właściciela kantoru, do którego doszło w 2009 r. w Krośnie. Funkcjonariusze poszukują osób, które mogą pomóc w identyfikacji sprawcy tej zbrodni.
Atrakcyjną ofertę zakupu cukru po dużo niższej cenie znalazł w internecie mieszkaniec powiatu lubelskiego. Skuszony ofertą zamówił 50 kilogramów przelewając na konto sprzedawcy umówioną kwotę. Do dzisiejszego dnia zamówiony cukier do niego nie dotarł. Stracił też pieniądze.
W Kcyni koło Bydgoszczy (woj. kujawsko-pomorskie) doszło do nietypowej interwencji. Policjanci z "drogówki" zostali poproszeni o pomoc w naprawie auta, które popsuło się na trasie. Nie odmówili. Właścicielka samochodu była niezmiernie wdzięczna, o czym napisała później w specjalnych podziękowaniach.
W poniedziałek mija 20 lat od akcji policji, która zapisała się w jej annałach. Podczas próby zatrzymania dwóch groźnych gangsterów, którzy ukrywali się na posesji w podwarszawskiej Magdalence, doszło do regularnej bitwy z policją. Dwóch funkcjonariuszy okupiło ją życiem. - Magdalenka była traumatyczna - przyznaje w rozmowie z o2 Kuba Jałoszyński, ówczesny zastępca dyrektora Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji.
19 stycznia około godziny 23:00 przy Alejach Jerozolimskich 181 w Warszawie doszło do napaści na mężczyznę. Pokrzywdzony doznał obrażeń ciała oraz skradziono mu mienie o łącznej wartości ponad 16 tys. zł. Policja apeluje o pomoc.
W ostatnim czasie na skrzynki mailowe Polaków rozesłane zostały niepokojące wiadomości, informujące o wysokim rzekomo poziomie zagrożenia terrorystycznego w kraju. Do sprawy odniosła się policja.
Mieszkańcy gminy Świerklaniec (woj. śląskie) informują o grasującym w okolicy mężczyźnie, który oznacza domy pod dzwonkiem. "Uważajcie na złodzieja. Grasuje na Lasowickiej w Nowym Chechle" - czytamy na facebookowej grupie gminy Świerklaniec.
Policjanci z Wolsztyna nie spodziewali się takiego finały kontroli drogowej. Mundurowi zatrzymali kobietę, której zachowanie wskazywało, że może być pod wpływem alkoholu. Gdy podeszli do zatrzymanego auta zobaczyli za kierownicą… siostrę zakonną. Kobieta tłumaczyła, że jedzie po... wnuczka.
W powiecie ostrowskim doszło do nietypowej kradzieży. Dwóch mężczyzn w wieku 36 i 35 lat ukradli kilka tysięcy sztuk porów prosto z pola. Wartość skradzionych warzyw to około 8 tysięcy złotych. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Teraz grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.
Mieszkanka Elbląga spakowała do czarnego worka 20 tys. złotych oraz złotą biżuterię i zostawiła go koło śmietnika. Była przekonana, że bierze udział w policyjnej akcji. Okazało się, że została oszukana przez kobietę podającą się za policjantkę.
21-letnia Paulina Marta Kaczyńska z Torunia wyszła z domu w walentynki i od tego czasu nie kontaktowała się z bliskimi. Policja prosi o pomoc w poszukiwaniach młodej kobiety.
Dzięki akcji wolontariuszy "Dzieciak w sieci" udało się zatrzymać kolejnego mężczyznę podejrzanego o pedofilię i gromadzenie pornografii dziecięcej. 35-latek myślał, że rozmawia z 11-latką. W wiadomościach poruszał tematy seksualne i wysyłał nagie zdjęcia. Tego samego oczekiwał od dziecka.
Niepokojącego odkrycia dokonano podczas wycinki drzew w kompleksie leśnym w Podlodowie (woj. lubelskie). Leśnicy przypadkiem natknęli się na... niewybuchy bomb lotniczych i amunicji strzeleckiej. Natychmiast zadzwonili po policję.