Członkowie Narodowego Frontu Oporu pochwalili się kolejnym sukcesem. Afgańscy powstańcy ogłosili, że tylko w ciągu jednego dnia zdołali zabić ok. 600 talibów. Jeszcze więcej zostało jeńcami lub dobrowolnie złożyło broń.
Na Twitterze krajowej stacji telewizyjnej Afganistanu RTA Paszto opublikowano filmy nawiązujące do zamachów z 11 września 2001 roku. Talibowie świętowali ataki terrorystyczne i jednocześnie obwinili o nie Stany Zjednoczone.
Talibowie twierdzą, że zajęli Pandższir - ostatni region Afganistanu, nad którym do tej pory nie mieli kontroli. Opozycja dementuje jednak te informacje, a były wiceprezydent nagrał wideo, w którym zapowiada dalszą walkę z talibami.
Pandższir to dolina nieopodal Kabulu, gdzie tysiące członków Narodowego Frontu Oporu doskonale wyszkolonych w walce stawia się przeciwko talibom. Czy w nich ostatnia nadzieja Afgańczyków?
Książę William osobiście zorganizował pomoc dla znajomego afgańskiego oficera. Dzięki wsparciu księcia Cambridge więziony przez talibów żołnierz wraz z rodziną bezpiecznie dotarli na lotnisko w Kabulu i wylecieli do Wielkiej Brytanii.
Talibowie sporządzili listę kobiet, które pracowały jako prostytutki. Media podają, że znalazły się w ogromnym niebezpieczeństwie. Kobiety mają być brutalnie mordowane.
Talibowie przekazali, że są "źli i rozczarowani" po tym, jak wojska USA pozostawiły wiele niesprawnych helikopterów i samolotów, które należą się Afganistanowi. Amerykańscy żołnierze przed wylotem z Kabulu unieruchomili 73 samoloty.
Reuters dotarł do ostatniej rozmowy między Joe Bidenem a Aszrafem Ghanim przed tym, jak talibowie przejęli kontrolę w Afganistanie. Prezydent USA naciskał na prezydenta Afganistanu, by "zmienił postrzeganie" i kłamał, że sytuacja w kraju jest pod kontrolą.
Po przejęciu władzy przez talibów Afganistan jest pogrążony w chaosie. Talibowie podjęli zaskakującą decyzję i dali afgańskiej drużynie krykieta szansę rozegrania historycznego meczu w Australii. Bojownicy zaprosili nawet australijskich graczy do Kabulu.
Najma Sadeqi, afgańska youtuberka, tuż po przejęciu władzy przez talibów nagrała wzruszający pożegnalny filmik. Kilka dni później, podczas próby ucieczki z kraju, zginęła w zamachu terrorystycznym na lotnisku, do którego doszło w Kabulu.
Pochodzący z Afganistanu Mohammed był tłumaczem sił amerykańskich. W 2008 r. pomagał w akcji ratunkowej, gdy Joe Biden utknął w Afganistanie podczas śnieżycy. Teraz sam prosi prezydenta USA o pomoc.
Do sieci trafiło nagranie ukazujące tysiące osób uciekających z kontrolowanego przez talibów Afganistanu. Kobiety w ciąży, osoby starsze i dzieci pieszo przemierzają pustynię, by dostać się do Iranu. - Pamiętam odgłosy płaczu niemowląt odbijające się echem w górach - opowiada jeden z migrantów.
Po tym, jak Amerykanie opuścili Afganistan, doszło do starć między talibami a Narodowym Frontem Oporu - podały afgańskie media w środę rano. Nieoficjalnie mówi się o dużych stratach po stronie talibów.
Wstrząsającą historią z Afganistanu rządzonego przez talibów podzielił się członek lokalnej organizacji na rzecz praw człowieka. Artemis Akbary opowiada, że jeden z mieszkających w kraju homoseksualistów wpadł w zasadzkę zastawioną przez islamskich fundamentalistów. Mężczyzna miał zostać pobity, a następnie zgwałcony.
30 sierpnia przed północą (lokalnego czasu) ostatni amerykański samolot wyleciał z Kabulu. Talibowie symbolicznie przeszli przez pas startowy, w stolicy Afganistanu było także słychać strzały - tak świętowali wycofanie się amerykańskich wojsk.
W niedzielę amerykański dron zaatakował samochód pułapkę w Kabulu, w wyniku czego zginęło dziesięciu członków jednej rodziny, w tym sześcioro dzieci. Jak podaje BBC, najmłodsza ofiara śmiertelna to dwuletnia dziewczynka.
Przywódca talibów, mułła Hibatullah Achundzada ma wkrótce po raz pierwszy oficjalnie zabrać głos. Najprawdopodobniej przebywa w Kandaharze.
W sieci pojawiło się szokujące nagranie z afgańskiej telewizji. Podczas prezentowania wiadomości w programie informacyjnym uzbrojeni talibscy bojownicy otaczali prezentera telewizyjnego. Nagranie obiegło internet.