W Republice Południowej Afryki trwają zamieszki spowodowane uwięzieniem byłego prezydenta Jacoba Zumy. W miastach dochodzi do podpalenia budynków. Na szokującym nagraniu widać, jak z jednego z płonących domów matka wyrzuca własne dziecko. Na szczęście, nie ucierpiało — złapali go protestujący.
Prokuratura Rejonowa w Mielcu (woj. podkarpackie) przedstawiła zarzuty matce 16-latka. To właśnie konflikt chłopca z młodszym o rok Romem doprowadził do zamieszek, które eskalowały do tego stopnia, że zakończyły się interwencją policji.
W niedzielę w Mielcu (woj. podkarpackie) wybuchła awantura między Polakami a Romami. Podczas zamieszek samochód celowo wjechał w grupę mężczyzn. Sytuacja uspokoiła się dopiero gdy na miejsce przyjechała policja.
Hokeiści Montreal Canadiens awansowali do finału ligi NHL. Kibice tego zespołu wpadli w wielką euforię z tego powodu, wywołując ogromne zamieszki na ulicach. "Miasto zostało zniszczone" - piszą zagraniczne serwisy.
Izraelska policja starła się z palestyńskimi demonstrantami na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego i granatów ogłuszających, a protestujący rzucali w mundurowych kamieniami i innymi przedmiotami.
W stolicy Niemiec odbyły się w sobotę manifestacje z okazji Święta Pracy. Podczas jednej z nich wybuchły zamieszki. Setki ludzi aresztowano, a ponad 30 policjantów zostało rannych.
W czwartek wieczorem, 8 kwietnia północnoirlandzka policja była zmuszona do użycia armatek wodnych, by rozpędzić uczestników zamieszek. To już kolejny dzień protestów w tym kraju.
23-letni Jordan T. Revlett został aresztowany przez agentów FBI w Kentucky. Został oskarżony o włamanie się na teren Kapitolu podczas zamieszek 6 stycznia. Teraz wychodzi na jaw przeszłość mężczyzny.
Podczas ataku na Kapitol z biura Nancy Pelosi, spikerki Izby Reprezentantów, miał zniknąć laptop. Pojawiły się pogłoski, że ukradła go kobieta, która chce wysłać lub już wysłała komputer przyjaciela w Rosji. Sprawę bada FBI.
Komisarz hrabstwa Otero w stanie Nowy Meksyk Couy Griffin został aresztowany w Waszyngtonie. Mężczyzna miał brać udział w zamieszkach w Kapitolu.
W amerykańskich mediach pojawiło się dramatyczne nagranie z Kapitolu. Widać na nim policjanta zaklinowanego w drzwiach, na które napiera tłum. Funkcjonariusz krzyczał z bólu, ale demonstranci nie reagowali.
Federalne Biuro Śledcze (FBI) ostrzegło w poniedziałek przed możliwymi gwałtownymi protestami w Stanach Zjednoczonych. Miałby one odbyć się 20 stycznia w związku z zaprzysiężeniem Joe Bidena na nowego prezydenta USA. Zdaniem agencji, głównym miejscem zamieszek może być Waszyngton, ale niewykluczone są także demonstracje w innych stanach.
W amerykańskich mediach pojawiło się dramatyczne nagranie z Kapitolu. Widać na nim policjanta zaklinowanego w drzwiach, na które napiera tłum. Funkcjonariusz krzyczał z bólu, ale demonstranci nie reagowali.
Środowe zamieszki w Waszyngtonie i wtargnięcie demonstrantów na Kapitol wyglądały niezwykle dramatycznie. Służby przybyły do stolicy USA z opóźnieniem. Były wśród nich m.in. specjalne pododdziały kontrterrorysytczne FBI. Kim są ich funkcjonariusze i co to za jednostki?
Rzeczniczka chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych porównała w czwartek zamieszki w Waszyngtonie do wydarzeń z 2019, które miały miejsce w Hongkongu. Zauważyła, że wtedy również demonstranci wdarli się do budynku parlamentu. Podkreśliła, że w wyniku protestów w chińskim regionie autonomicznym nie zginęła ani jedna osoba".
Światem wstrząsnęły obrazki zamieszek w Kapitolu wywołanych przez zwolenników Donalda Trumpa. Amerykańskie władze nie puszczą tej sprawy płazem. O pomoc do obywateli zgłosiło się FBI.
Wielu światowych przywódców skomentowało wydarzenia, do których doszło w środę na Kapitolu. Zwolennicy Donalda Trumpa, nie zgadzający się w wynikiem wyborów prezydenckich z 3 listopada 2020 roku, wdarli się do budynku amerykańskiego parlamentu. W sprawie ciągle milczy prezydent Rosji Władimir Putin.
Ujawniono tożsamość półnagiego mężczyzny w futrzanej czapie z rogami, który w reku trzymał dzidę i amerykańską flagę. Zdjęcie "szamana", który demonstrował w Kapitolu obiegło światowe media.