Być może nie była to najbardziej brawurowa akcja ratunkowa, ale z pewnością taka, którą zapamiętuje się na długo. Młody łoś ugrzązł w bagnie i nie potrafił się uwolnić. Z pomocą przyszli mu myśliwi i strażacy. Zwierzę wróciło na wolność, ale wcześniej ''podziękowało'' swoim wybawcom tak, jak potrafiło.
Widzieliście w swojej okolicy zwierzę o biało-czarnym ubarwieniu oraz zwartej i masywnej budowie ciała? Jeśli wyglądało, jak to na zdjęciu ekspertów Lasów Państwowych, to znaczy, że natknąłeś się na skakuna arlekinowego. Leśnicy zwracają uwagę, że paski na jego odwłoku są ukośne i składają się w jodełkę. Czy tego pająka należy się obawiać? Nic bardziej mylnego!
Małżeństwo z Pembrokeshire w Walii zachodziło w głowę, gdy zobaczyło swój zdewastowany ogródek. W końcu para postanowiła zainstalować kamerę i uchwycić nieznośnego szkodnika. Jakież było ich zdziwienie, gdy na wideo ujrzeli zwierzę, uznane za wymarłe w tym regionie od... 400 lat.
A gdyby tak, podczas przejażdżki w Bieszczadach, zobaczyć niedźwiedzicę i trzy hasające za nią małe niedźwiadki? Taką sposobność miał jeden z internautów, który nagrał ten niezwykły moment, a filmik opublikował w sieci. Internauci są zachwyceni.
Co można znaleźć w worku porzuconym przy drodze? Większość z nas prawdopodobnie spodziewałaby się zobaczyć stertę śmieci. Nie inaczej było w przypadku brytyjskiej wolontariuszki zajmującej się zbieraniem odpadów. Ale gdy kobieta szturchnęła nogą jeden z porzuconych na poboczu worków, dokonała przerażającego odkrycia.
Nie była to wigilia, a lany poniedziałek, ale na krakowskim osiedlu pojawił się zbłąkany wędrowiec. Nie przemówił ludzkim głosem, lecz gdyby mógł to zrobić, z pewnością przyznałby, że był przerażony. Pan sarna wszedł pomiędzy bloki i zaplątał się porożem w ogrodzenie. Nie obyło się bez interwencji strażników miejskich.
Nie zając wielkanocny, nie baranek, ani żółty kurczak — przy Grobie Pańskim w Wyszynie (wieś w Wielkopolsce) pojawił się mały, rudy i niezwykle zwinny gość. Strażacy pełniący wartę nad grobem Jezusa musieli interweniować, ponieważ harce wiewiórki stawały się coraz bardziej intensywne.
Mieszkaniec gminy Chynów (woj. mazowieckie) znalazł w rowie dużego żółwia. W związku z tym na pomoc wezwał wolontariuszy z fundacji Epicrates, którzy go odłowili. Okazało się, że jest to rzadki i niebezpieczny żółw jaszczurowaty, który może odgryźć np. fragment dłoni.
Nietypowa sytuacja miała miejsce w rezerwacie dzikich zwierząt Rietspruit w północno-wschodniej Afryce Południowej. Para emerytów wybrała się nad rzekę, aby spędzić miło czas, organizując piknik. Przeżyli tam bliskie spotkanie z krokodylem, który... ukradł im piwo!
W wieku 90 lat najstarszy mieszkaniec ZOO w Houston, żółtw o imieniu Korniszon, został tatą! W ogrodzie wykluła się trójka małych żółwików, które ucieszyły pracowników placówki. W naturze żółwie promieniste są zagrożone, a ta trójka od razu podwoiła liczbę gatunku w ZOO. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa
Dwa tygodnie temu na jednej z legnickich ulic cierpiący dzik zataczał się pod blokiem mieszkalnym. Gdy na miejscu pojawiła się straż miejska, dzik już nie żył. Niestety, w ostatnim czasie podobne sytuacje stały się prawdziwym utrapieniem mieszkańców Legnicy. Dziki padają przez ASF.
Na farmie Megan i Barry'ego Costera w Ripplebrook w australijskim stanie Wiktoria rocznie na świat przychodzi nawet 700 cieląt. Jednak z czymś takim spotkali się po raz pierwszy. Umaszczenie cielaka rasy holsztyno-fryzyjskiej sprawiło, że nadali mu imię "Happy". To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa
Pracownicy kliniki weterynaryjnej nie mogli uwierzyć w to, co widzą na zdjęciu rentgenowskim bezdomnego kota znalezionego przy ulicy Grunwaldzkiej w Dębicy. Ślady śrutu w głowie kota świadczą, że ze zwierzęcia zrobiono sobie żywą tarczę.
Lew znany jako król Serengeti został zabity przez swoich rywali. Bob Junior był przywódcą stada przez ostatnich kilka lat i zaskarbił sobie sympatię turytów i lokalnych mieszkańców. Dziki kot, traktowany niemal jak celebryta, otrzyma specjalny pochówek.
Wiadomo, że w zależności od szerokości geograficznej, spotkać możemy różne zwierzęta w swoim codziennym życiu. W Polsce może to być dzik, a w Szwecji łoś. Jednak na najbardziej zaskakujące spotkania narażeni są mieszkańcy Stanów Zjednoczonych. Przekonała się o tym mieszkanka Florydy.