Chińczycy ich nie używają. Polak wyjaśnił przyczynę

Prof. Marcin Jacoby opowiada o codziennym życiu w Chinach. Sinolog na co dzień żyjący za granicą zwraca uwagę na jedną rzecz. Okazuje się, że choć Chińczycy przodują w nowych technologiach, praktycznie nie używają... komputerów.

Chińczycy praktycznie z nich nie korzystająChińczycy praktycznie z nich nie korzystają
Źródło zdjęć: © Pexels

Prof. Marcin Jacoby, sinolog z Uniwersytetu SWPS, regularnie odwiedza Chiny i dzieli się swoimi obserwacjami na temat codziennego życia w tym kraju.

Jak podkreśla, smartfony są tam nieodzowne, a większość spraw załatwia się przez aplikacje mobilne. Chińczycy rzadko korzystają z komputerów, nawet w pracy.

W Chinach popularność zdobywa aplikacja WeChat, która umożliwia nie tylko komunikację, ale także zakupy, zamawianie jedzenia czy taksówek. E-commerce jest tam bardzo rozwinięty, a ludzie często zamawiają produkty online zamiast odwiedzać sklepy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Europoseł ostrzega. "Na unijnej polityce tuczą się Chiny"

To przez to chińskie centra handlowe zmieniają swoją funkcję i stają się miejscami spotkań towarzyskich, podczas gdy handel przenosi się do internetu.

Prof. Jacoby zwraca uwagę na silną konkurencję w społeczeństwie chińskim, która dotyczy wielu aspektów życia, od edukacji po rynek pracy.

Technologia i komercjalizacja cyfrowa zdominowały codzienne życie w Chinach, gdzie smartfon to nieodzowne narzędzie, a szeroki wachlarz aplikacji, głównie WeChat, umożliwiają użytkownikom komunikację, zakupy i finansowanie cyfrowe. WeChat, będący swoistym centrum cyfrowym, zastąpił tradycyjne media społecznościowe, przyspieszając cyfryzację usług i koncentrację danych osobowych w rękach instytucji.

Jednakże życie w takich warunkach nadal generuje innowacje. Technologiczne zaplecze, jakim dysponują chińscy konsumenci, obejmuje najnowsze rozwiązania w dziedzinie baterii grafenowych, które zwiększają wydajność użytkowania urządzeń mobilnych. Przykład Samsunga pokazuje, że rozwój technologiczny w sferze elektroniki konsumenckiej jest intensywny i nieustannie przyspiesza.

Jednocześnie, chińska cenzura znacznie ogranicza możliwość międzynarodowej komunikacji, zmuszając użytkowników do poszukiwania alternatyw. Zobowiązani do ominięcia obostrzeń, miejscowi korzystają z VPN-ów, by uciec spod jarzma rządowej kontroli.

Chińczycy wszystko robią przez smartfony. To, co jest dla nas czasami szokujące, to oni bardzo rzadko korzystają z tradycyjnych komputerów, nawet w pracy — opowiada profesor na łamach tabloidu.
Wybrane dla Ciebie
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr
"Rodzice do więzienia". Burza w komentarzach pod filmem z Tatr