Pensja dla białego Misia? Zakopane walczy o fotel burmistrza
Wybory samorządowe, a wraz z nimi wizja zmian w sposobie zarządzania Zakopanem. W drugiej turze, w walce o fotel burmistrza w stolicy Tatr zmierzą się kandydaci o skrajnie różnych poglądach. W zażartej kampanii jedną z kart przetargowych jest słynny Biały Miś.
O fotel burmistrza w drugiej turze wyborów w Zakopanem powalczy niezależny kandydat związany z branżą hotelarską, Łukasz Filipowicz oraz namaszczona przez ustępującego burmistrza, kandydatka z PiS - Agnieszka Nowak-Gąsienica.
Wybór tego pierwszego wiązałby się ze sporą zmianą w konserwatywnej i przewidywalnej dotychczas polityce miasta, dlatego walka jest zażarta, a kandydaci po obu stronach politycznej barykady prześcigają się w kampanijnych pomysłach.
A, że jedną z większych bolączek jest chaos panujący na objętych parkiem kulturowym Krupówkach ich pomysły dotyczą także tego obszaru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ferie w czasie pandemii. Czy limity są przestrzegane? Tu restauracje pękają w szwach
Aktualnie na Krupówkach działają zespoły wątpliwej jakości, panuje nieład estetyczny, są te nieszczęsne pijane maskotki, dziki handel i akwizycja. Tym trzeba się zająć - cytuje Łukasza Filipowicza Gazeta Wyborcza.
Czytaj także: Tajemnicza śmierć w Tatrach. Znaleziono ciało człowieka
Przy okazji powraca temat stałej pensji dla oryginalnego Białego Misia lub próba wpisania go na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Mówił o tym jeden z zakopiańskich radnych, Tymoteusz Mróz.
Pełna zgoda, że prawdziwy biały miś jest wartością dla Zakopanego, a fałszywy przebieraniec nachalnie wyłudzający pieniądze od turystów, tylko psuje opinię Krupówkom. Postuluję, by ten koncesjonowany biały miś oficjalnie promował Zakopane i otrzymywał z tego tytułu jakąś gratyfikację finansową od władz miasta, tak by każdy turysta wiedział, że go ten miś w nieprzyjemny sposób nie będzie nagabywał o zapłatę. Oczywiście jeśli turyści będą chcieli przekazać dodatkową gratyfikację misiowi, to nie powinno to być zabronione - tłumaczy na łamach GW.
Kandydatka PiS o zmianach w parku kulturowym z kolei mówi: "Warto uaktualnić i dostosować przepisy uchwały w sprawie utworzenia parku kulturowego obszaru ulicy Krupówki do zmieniającej się rzeczywistości, w tym zmieniających się przepisów odrębnych. Nowe władze Zakopanego, zarówno burmistrz jak i radni, mogą podjąć decyzję o zmianie uchwały".