Polacy kochają te miejsca. Sejsmolog ostrzega przed wielkim zagrożeniem

8

Przejrzysta woda, rajskie plaże, bogata roślinność, dobra pogoda — to wszystko sprawia, że Polacy uwielbiają jeździć na wakacje do krajów śródziemnomorskich. Ale czy na pewno jest to bezpieczne? Sejsmolog przestrzega przed bardzo poważnym ryzykiem.

Polacy kochają te miejsca. Sejsmolog ostrzega przed wielkim zagrożeniem
Wypoczynek w krajach śródziemnomorskich - Polacy to uwielbiają (Pixabay, jarmoluk)

Od kilku tygodni oczy całego świata zwrócone są w kierunku Turcji i Syrii — krajów dotkniętych tragicznym trzęsieniem ziemi o magnitudzie 7,8. Pod gruzami zginęło ponad 48 tys. osób. Liczba ta może jednak jeszcze wyraźnie wzrosnąć.

Kilka dni temu media obiegła informacja o kolejnych silnych wstrząsach, tym razem odczuwalnych w Chorwacji, Grecji i na Malcie. Nie jest tajemnicą, że to kraje uwielbiane przez polskich turystów. Czy strach przed trzęsieniem ziemi może coś zmienić w tej kwestii?

Jak podaje serwis kobieta.interia.pl, biura turystyczne informują, że nie słabnie zainteresowanie Polaków wakacjami w Turcji, jednak turyści coraz częściej mówią o swoich obawach. Naukowcy przestrzegają, że nie tylko Turcja należy do krajów najbardziej zagrożonych tragicznym w skutkach trzęsieniem ziemi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Trzęsienie ziemi w Syrii. "W schronach głównie kobiety i dzieci"

Trzęsienia ziemi w wakacyjnych rajach? Te kraje mogą być niebezpieczne

W latach 2009-2012 naukowcy stworzyli projekt Seismic Hazard Harmonization in Europe, w którym oceniono zagrożenie sejsmiczne na Starym Kontynencie. Jako ''najbardziej niebezpieczne'' wskazano kraje bałkańskie oraz śródziemnomorskie. Do podobnych wniosków doszli również naukowcy z sieci EFEHR (European Facilities for Earthquake Hazard and Risk). Jako obszary o najwyższym stopniu zagrożenia w Europie wskazali oni Turcję, Grecję, Włochy, Albanię i Rumunię. Na liście pojawiły się także Chorwacja oraz Malta. Podsumowując... ulubione wakacyjne kierunki polskich turystów!

W rozmowie z serwisem kobieta.interia.pl sejsmolog z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej — Państwowego Instytutu Badawczego dr hab. Paweł Wiejacz ocenił, że po poprzedniej aktywności sejsmicznej w basenie Morza Śródziemnego wzrosło ryzyko kolejnego silnego trzęsienia ziemi w tym obszarze.

Dawniej było tak, że jadąc w jakieś miejsce w basenie Morza Śródziemnego (...), podejmowało się świadome ryzyko, że jedzie się w miejsce, gdzie raz na 50 lat jakieś trzęsienie ziemi może wystąpić - zaznacza sejsmolog i dodaje, że po ostatnich tragicznych wydarzeniach ryzyko będzie pojawiać się teraz średnio raz na około 20, a nie 50 lat.
Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić