Instagram to nie rzeczywistość. Nagrała prawdę o wakacjach z dziećmi
Niektórzy twierdzą, że gdy rodzą się dzieci, to wakacje nigdy nie będą już takie same. Influencerka Brighton Peachy nieustanie udowadnia, że to nieprawda. W swoich relacja pokazuje, jak wyglądają jej rodzinne podróże. Teraz jednak opublikowała zaskakujące wideo. Nie wszystkim jest do śmiechu.
Wyprawy w góry, nad morze, to ekstremalnie zimnych krain czy bardzo gorących. Wszędzie Brighton zabiera dzieci. Czasem jeździ z partnerem, a innym razem zbiera ekipę innych matek z dziećmi. Jej relacje zachwycają internautów i pokazują, że z dziećmi da się podróżować
Urlop z dziećmi - jak wygląda naprawdę?
Influencerka nie chce jednak nikomu udowadniać nic na siłę. Postanowiła opublikować na swoim Instagramie film, który zatytułowała "Oczekiwania kontra rzeczywistość".
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Film zaczyna się od krótkiego i radosnego kadru z podróży z maluchami opisanego słowami "Myślałam, że podróże z dziećmi będą tak wyglądać". Po chwile zmienia się napis na "Naprawdę wyglądają tak", a w tle widzimy krótkie filmiki z dziwnych, śmiesznych, a czasem trudnych sytuacji w podróży z dziećmi.
Nasze przygody nigdy nie przebiegają tak, jak się spodziewam, ale to sprawia, że są zabawne! - dodała w opisie do wideo.
Na filmie widzimy nieustanne upadki dzieci czy tarzanie się w piachu czy błocie. Kobieta nie owija w bawełnę i jasno pisze, że to co pokazuje na Instagramie, poza kadrem wygląda trochę inaczej.
Przygody, którymi się dzielę, czasami wyglądają bardziej magicznie niż w rzeczywistości. Obdarte kolana, godziny siedzenia w samochodzie, napady złości, tarzanie się w błocie - wymienia.
Instagram to nie rzeczywistość
Dalej żartuje, że uśmiech na twarzach jej dzieci prawdopodobnie oznacza, że zostali przekupieni piankami marshmallows, a lecąca w tle muzyka ma ukryć ich marudzenie.
Na końcu dodaje, że chciała tylko uprzejmie wszystkim przypomnieć, że Instagram to nie rzeczywistość. "Dzięki, że to pokazałaś" - komentują internauci.