Mówią już o ekspansji. To najniebezpieczniejsza roślina w Polsce

55

O tym, że barszcz Sosnowskiego to niebezpieczna dla skóry roślina, w kontakcie z którą łatwo o poparzenia, wiedzą wszyscy. Okazuje się, że zagrożenie jest o wiele większe. Barszcz Sosnowskiego może mam zaszkodzić nawet wtedy, gdy jedynie przebywamy w jego otoczeniu.

Mówią już o ekspansji. To najniebezpieczniejsza roślina w Polsce
Barszcz Sosnowskiego rozplenia się niemalże wszędzie (Adobe Stock, Lukasz Szczepanski)

Nie pomagają apele ze strony gmin z prośbą o zgłaszanie miejsc gdzie mieszkańcy zauważają rosnący barszcz Sosnowskiego. Niebezpieczna roślina rozplenia się coraz bardziej i jest obecna praktycznie w każdej części Polski.

Mało tego, eksperci z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy alarmują, że nie tylko bezpośredni kontakt z rośliną może szkodzić naszemu zdrowiu. Barszcz Sosnowskiego wydziela eteryczne olejki, które trują nas nawet gdy wdychamy je z odległości.

Warto dokładnie nauczyć się rozpoznawać barszcz Sosnowskiego, aby ustrzec się przed poważnymi konsekwencjami kontaktu z tą rośliną - przestrzegają eksperci z bydgoskiego RDOŚ.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekspansja barszczu Sosnowskiego. W sieci pojawiły się zdjęcia

Bo oprócz poparzeń I i II stopnia do jakich prowadzi bezpośredni kontakt z rośliną, barszcz Sosnowskiego może wywoływać reakcje alergiczne, podrażniać drogi oddechowe oraz prowadzić do wymiotów.

Przyrodnicy przyznają, że barszcz Sosnowskiego jest rośliną niezwykle trudną do zwalczenia i mimo regularnie podejmowanych działań nie sposób wyeliminować go z przestrzeni.

Jest bardzo niepozorną rośliną, to znaczy nie prezentuje się w groźnie, czym stwarza jeszcze większe niebezpieczeństwo - podkreśla bydgoska RDOŚ. - Przede wszystkim przypomina swojego kuzyna: wyrośnięty koper z baldachimem czy arcydzięgiel litwor, który jest gatunkiem rodzimym - przestrzegają eksperci.

I dodają, że w przypadku kontaktu z rośliną i wynikłego z niego poparzenia skóry przed wizytą u lekarza warto załagodzić ból i pieczenie przy użyciu pianki na poparzenia albo okładów z "kwaśnej wody". Pomocne przy problemach z oddychaniem moga okazać się też leki antyhistaminowe lub zwykłe wapno.

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić