Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Pierwsze objawy już po kilkunastu minutach". Leśnicy przestrzegają przed groźną rośliną

18

Często mijamy go na opuszczonym skwerze porosłym przez chwasty, nie zdając sobie sprawy z ryzyka jakie niesie. Barszcz Sosnowskiego wciąż ma się dobrze na łąkach i opuszczonych terenach zielonych. O tym, by unikać kontaktu z niebezpieczna rośliną i jak zachować się w przypadku poparzenia, przypominają Lasy Państwowe.

"Pierwsze objawy już po kilkunastu minutach". Leśnicy przestrzegają przed groźną rośliną
Barszcz Sosnowskiego. Wraz z nadejściem lata wzrasta ryzyko poparzenia niebezpieczną rośliną. (Facebook, Lasy Państwowe)

Wciąż niewiele osób zdaje sobie sprawę, że ostre działanie promieni słonecznych w połączeniu z barszczem Sosnowskiego na naszej skórze może mieć bardzo nieprzyjemne konsekwencje.

Wysoko rosnący, z pozoru wyglądający niewinnie chwast o białych kwiatkach jest wciąż obecny na osiedlach i miejskich skwerach. O tym, by unikać kontaktu z niebezpieczną rośliną na swoim profilu przypominają Lasy Państwowe.

Kontakt z tą rośliną może być niebezpieczny, powodując bolesne oparzenia skóry, gdy ta wystawiona jest na działanie promieni słonecznych. Pierwsze objawy mogą wystąpić już nawet po kilkunastu minutach - czytamy w opublikowanym na facebooku poście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ustawa o gatunkach obcych. Sprowadzenie tych roślin i zwierząt do Polski będzie surowo karane

Leśnicy podpowiadają też, jak najlepiej zachować się gdy już dojdzie do poparzenia rośliną. By uniknąć zaostrzenia nalezy bezpośrednio po kontakcie przemyć skórę czystą wodą, a następnie osłonić ten fragment ciała ubraniem, aby nie był wystawiony na działanie promieni słonecznych.

Pomocny w wypadku poparzenia może być także krem przeciwsłoneczny z wysokim filtrem. "Rany po oparzeniach goją się bardzo długo" - przestrzegają leśnicy i zalecają w miarę możliwości unikać kontaktu z roślinami.

Pamiętajcie, by stanowisk barszczu nie próbować likwidować samodzielnie! Jest to niebezpieczne, a dodatkowo zdarzają się pomyłki z rodzimymi, niegroźnymi gatunkami dużych roślin baldaszkowatych - szczególnie dotyczy to dzięgieli i arcydzięgieli - dodają.

Leśnicy zachęcają też do zgłaszania obecności barszczu Sosnowskiego odpowiednim służbom, takim jak straż miejska, urząd gminy czy najbliższe nadleśnictwo.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zamykają szlaki w Tatrach. Nie spodoba się to narciarzom
Takie wykształcenie ma Jurek Owsiak. Zdziwieni?
Kontrowersyjne słowa Muska. "Obraża ofiary nazizmu"
Chciała spalić koce na grillu. Wywołała pożar
Tragedia w Parku Narodowym. Słoń stratował turystę
Sprawca ataku na ratowników w szpitalu. Prokuratura zabiera głos
Rosjanie bojkotują obchody w Oświęcimiu. Delegacji nie będzie
Uchwycono niezwykłe zjawisko. Trwało 17 minut
Zobaczcie, co przyniosły ostatnie sztormy na Bałtyku. Wysyp!
Tragedia w Siedlcach. Napastnik miał 2 promile alkoholu
Trudny los Agaty Wróbel. Porównują ją do Villas. "Dajcie jej spokój"
Leśnik aż założył okulary. "Od razu zrozumiałem, że to nie bobry"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić