Najwcześniejszy objaw alzheimera. Potrafi wybudzić ze snu
Naukowcy z University of Birmingham w Wielkiej Brytanii odkryli związek pomiędzy demencją a występowaniem koszmarów sennych. Badacze uważają, że jeśli ich wnioski potwierdzą się w kolejnych badaniach, to może to być przełom, który doprowadzi do powstania nowych metod badań mających na celu wykrycie choroby Alzheimera.
Koszmary senne mogą być objawem demencji
Demencja to podstępna choroba, na której rozwój mamy jednak ogromny wpływ. Według Światowej Organizacji Zdrowia - ryzyko otępienia starczego zwiększają takie czynniki jak: palenie papierosów, depresja, izolacja społeczna, niezdrowa dieta, brak aktywności fizycznej, nadciśnienie tętnicze, wysoki cholesterol, cukrzyca, bezczynność umysłowa, utrata słuchu oraz otyłość.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Ale okazuje się, że demencja może rozwijać się częściej również u osób, które doświadczają nocnych koszmarów, bo chociaż każdy z nas doświadcza niepokojących snów, to u ok. pięciu proc. dorosłych osób, chociaż raz w tygodniu - koszmary są na tyle silne, że powodują wybudzenie ze snu. Naukowcy już wcześniej zauważyli, że u pacjentów z chorobą Parkinsona zdarzenia te łączyły się z wyższym ryzykiem rozwoju demencji. Badacze postanowili więc sprawdzić, czy taka sama zależność będzie występować w przypadku osób zdrowych.
Przyjrzeli się temu naukowcy z brytyjskiego University of Birmingham. Dr Abidmi Otaikudo swojego badania postanowił przeanalizować badania z trzech innych eksperymentów naukowych przeprowadzonych przez amerykańskich naukowców. Badania te objęły 2,6 tys. osób w wieku 79 lat i starszych oraz 600 uczestników pomiędzy 35. a 64. rokiem życia. Obserwacja tych osób trwałą średnio 9 lat w przypadku grupy młodszej i pięć lat w przypadku starszych osób. Należy podkreślić, że na początku badania u żadnego z uczestników nie zdiagnozowano demencji.
Dr Otaikudo uważa, że koszmary senne mogą być jednym z pierwszych objawów demencji, a doprowadza do nich neurodegeneracja, która obejmuje płat czołowy mózgu. Proces ten może utrudniać kontrolowanie emocji podczas snu, a przez to prowadzić właśnie do pojawienia się koszmarów sennych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Istnieje jednak jeszcze inna hipoteza. Zakłada ona, że koszmary senne wybudzające nas ze snu, znacząco obniżają jego jakość, a to w efekcie prowadzi do rozwoju procesów otępiennych. Możliwe, że na wszystkie te zjawiska mają również wpływ uwarunkowania genetyczne. Potrzeba jednak dalszych badań, aby przyjrzeć się temu bliżej.
