Polacy je uwielbiają. Cierpienie dla jelit i wątroby

Parówki to jeden z ulubionych wyborów Polaków, jeśli chodzi o śniadanie czy kolację. Przygotowuje się je łatwo i smakują świetnie, zwłaszcza z dodatkiem musztardy lub ketchupu. Ale czy zastanawiamy się, jak wpływają na nasze zdrowie, zanim po nie sięgniemy?

Polacy je uwielbiają. Cierpienie dla jelit i wątrobyRegularne spożywanie parówek nie tylko prowadzi do nadwagi. To także inne zagrożenia dla zdrowia
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Grigor Yepremyan
15

Joey Chestnut osiągnął imponujący wynik na Międzynarodowych Zawodach w Jedzeniu Hot Dogów w USA, zjadając aż 83 parówki w ciągu 10 minut. Zdaniem naukowców, w tym krótkim czasie dostarczył sobie tygodniową ilość kalorii. Parówki są kaloryczne, przy czym 100 g zawiera około 230 kcal, choć dokładne wartości zależą od producenta i typu mięsa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielki test parówek. Jednej nie mogli przełknąć

Lubisz parówki? Jesteś narażony na nadwagę

Należy pamiętać, że częste jedzenie parówek może prowadzić do nadwagi i otyłości. To oczywiste, jeśli popatrzymy na ich skład. Większość parówek zawiera niewiele wartości odżywczych i sporo tłuszczu. Jeśli nie potrafimy się powstrzymać lub nie mamy czasu na bardziej wartościowy posiłek, wybierajmy parówki z jak największą zawartością mięsa. Unikajmy produktów zawierających mięso oddzielone mechanicznie.

Parówki to źródło złego cholesterolu i kwasów tłuszczowych

Kolejnym niebezpieczeństwem związanym z regularnym spożywaniem parówek jest ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Wysoka zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych podnosi poziom złego cholesterolu LDL we krwi, co może prowadzić do miażdżycy, zawału serca lub udaru mózgu. Utrzymywanie tego parametru w normie jest więc bardzo ważne.

Substancje zawarte w parówkach, które tak chętnie jemy, mogą obciążać nasze organy wewnętrzne, zwłaszcza wątrobę, która odpowiada za metabolizm tłuszczów. Nasycone kwasy tłuszczowe są wchłaniane w jelicie i przenoszone do wątroby, co może znacząco obciążać ten organ i zaburzać jego funkcjonowanie przy regularnym spożywaniu tłustych potraw. Nadmierne obciążenie wątroby może z kolei prowadzić do dużych problemów z układem trawiennym.

Co zaskakujące, według badań naukowców z Uniwerystetu w Karolinie Północnej, regularne jedzenie parówek jest także bardzo szkodliwe dla dzieci. Spożycie zaledwie 12 parówek miesięcznie może spowodować znaczący wzrost ryzyka białaczki u nieletnich - nawet sześciokrotny!

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Pokazał nagranie. Nagle pojawił się przy nogach leśnika
Pokazał nagranie. Nagle pojawił się przy nogach leśnika
Nuncjusz na Ukrainie o pokoju. "Potrzebne jest spotkanie twarzą w twarz z Putinem"
Nuncjusz na Ukrainie o pokoju. "Potrzebne jest spotkanie twarzą w twarz z Putinem"
Fotopułapka uchwyciła je w olsztyńskich lasach. "Zobaczcie, ilu jest chętnych"
Fotopułapka uchwyciła je w olsztyńskich lasach. "Zobaczcie, ilu jest chętnych"
Więcej rannych niż w sylwestrową noc. Neapol świętował wygraną Napoli
Więcej rannych niż w sylwestrową noc. Neapol świętował wygraną Napoli
Grosicki wraca do kadry, podano szczegóły. Powtórzy akcję z pamiętnego meczu?
Grosicki wraca do kadry, podano szczegóły. Powtórzy akcję z pamiętnego meczu?
Makabryczny widok. Strażacy użyli narzędzi hydraulicznych. 18-latka nie żyje
Makabryczny widok. Strażacy użyli narzędzi hydraulicznych. 18-latka nie żyje
Skok spadochronowy skończył się śmiercią 32-latki. Są nowe ustalenia
Skok spadochronowy skończył się śmiercią 32-latki. Są nowe ustalenia
Przemycał migrantów. Został przekazany stronie niemieckiej
Przemycał migrantów. Został przekazany stronie niemieckiej
Hurkacz kontra Djokovic. Wielki finał w Genewie
Hurkacz kontra Djokovic. Wielki finał w Genewie
Awantura w ośrodku zdrowia. Domagał się od lekarki wysłania na detoks
Awantura w ośrodku zdrowia. Domagał się od lekarki wysłania na detoks
To już czwarty raz w historii. Napoli świętuje sukces
To już czwarty raz w historii. Napoli świętuje sukces
Koniec maja, a w Tatrach takie widoki. Przybyło 15 cm śniegu
Koniec maja, a w Tatrach takie widoki. Przybyło 15 cm śniegu