Psy są dzięki temu zdrowsze. To może być rewolucja

Pies goniący po pokoju muchę, rozczula i bawi swoich opiekunów. Internet pełen jest takich filmików, jednak coraz częściej po owadzie białko sięgają także producenci karmy dla zwierząt. Czy polski rynek jest już na to gotowy?

Owadzie białko coraz częściej gości na psim stoleOwadzie białko coraz częściej gości na psim stole
Źródło zdjęć: © Pixabay

Wegańskie menu w psiej diecie budzi kontrowersje i dzieli opiekunów czworonogów od dawna. Jedni przekonują, że psy mogą obyć się bez mięsa i wdrażają swoje etyczne wybory także w psich miskach, inni podkreślają ich dzikie pochodzenie, udowadniając, że białko stanowi podstawę diety tych zwierząt. Naprzeciw tym rozważaniom, ale i w trosce o dobro planety, coraz częściej wychodzą producenci psiej karmy, mięso zwierząt zastępując owadzim białkiem.

Białko owadów w psiej karmie, to dobry krok w stronę ekologicznych rozwiązań - podkreślają naukowcy. Według badań, produkcja owadów jako surowca na pokarm dla zwierząt zużywa o połowę mniej wody niż w przypadku hodowli drobiu i emituje do 75 procent mniej dwutlenku węgla, zachowując przy tym wszystkie składniki odżywcze i poziom białka, jaki pozyskujemy z produkcji mięsa.

Warto zaznaczyć, że białko pozyskiwane z larw, zawiera cenne aminokwasy wzmacniające odporność naszych pupili i wspomagające w ich ciele procesy regeneracyjne, zawiera też sporo tłuszczu tak potrzebnego w psiej diecie. A przy tym jest o wiele mniej obciążające dla planety w procesie produkcji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pies kontra jaszczurka. Finał zaskakującego spotkania

– Owady stają się coraz popularniejszym, alternatywnym źródłem białka w żywieniu zwierząt. Do niedawna były kojarzone jedynie z dietą zwierząt nieudomowionych w ogrodach zoologicznych czy z kuchnią egzotyczną. Ostatnia dekada jednak jest okresem wzmożonych badań nad ich zastosowaniem w paszach również dla zwierząt gospodarskich oraz domowych, a w szczególności psów i kotów – mówi prof. dr hab. Damian Józefiak, prezes HiProMine S.A. z Robakowa pod Poznaniem, potentata w dziedzinie masowej produkcji owadów na skalę przemysłową.

Producenci przekonują, że do produkcji karmy wykorzystują kilkudniowe larwy, zanim te osiągną dorosłą postać. Powoli je suszą, by w ostatecznym efekcie zmielić na mączkę wykorzystywaną jako składnik suchej karmy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok