Aldona Brauła
Aldona Brauła| 

28-latka z Rosji zamordowała dziecko. „Żeby nie był głodny"

42

28-letnia Rosjanka zabiła swojego syna i ukryła zwłoki na dziedzińcu przy domu. Tłumaczyła się, że nie miała pieniędzy na jedzenie dla dziecka.

Domyślny opis zdjęcia na stronę główną
Domyślny opis zdjęcia na stronę główną (Fotolia)

29 sierpnia młoda kobieta ze wsi Ismajlowo w Baszkirii zgłosiła zaginięcie swojego rocznego syna. Z jej zeznań wynikało, że dziecko zniknęło w niewyjaśnionych okolicznościach w nocy. Wieczorem położyła je spać, a rano już go nie było. Na miejscu nie odnaleziono śladów włamania.

Policja rozpoczęła akcję poszukiwawczą, w którą zaangażowano ponad 150 osób. Po dwóch dniach kobieta zaczęła jednak zmieniać zeznania. Powiedziała śledczym, że to ona sama wyniosła dziecko z domu. Zawinęła je w koc i położyła w krzakach niedaleko domu. Funkcjonariusze jej nie uwierzyli.

Zobacz także: Zobacz też: Tajemnicza śmierć pod Lodową Przełęczą

Po kilku godzinach przesłuchań przyznała się do zabójstwa. 28-latka wyznała, że udusiła dziecko, owinęła kocem i zakopała niedaleko domu. Wskazała miejsce pochówku i tam też odnaleziono zwłoki.

Z jej relacji wynika, że dokonała zbrodni, ponieważ nie miała pieniędzy na utrzymanie syna. Jak tłumaczyła, chciała „żeby nie był głodny, żeby nie płakał”. Jak się okazało, kobieta miała kilka długów. Największy na 55 tysięcy rubli.

Podczas śledztwa sprawdzono także ojca dziecka. Mężczyzna nie mieszka ze swoją rodziną, jest w separacji z żoną. Nic nie wiedział o tragicznych wydarzeniach. Miał solidne alibi. 28-latce grozi teraz 20 lat więzienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić