Holandia. Wielka awantura o wyrzucanych z kraju chrześcijan

Przed aresztem w mieście Zeist w Holandii odbył się burzliwy protest. Jego uczestnicy sprzeciwiają się deportacji siedmioosobowej rodziny z Afganistanu. Powód? To chrześcijanie. Holendrzy masowo ujmują się za Afgańczykami. Twierdzą, że w ojczyźnie mogą oni ponieść śmierć z powodu swojej wiary.

Obraz
Źródło zdjęć: © iStock.com | RadekProcyk
Ewelina Kolecka

Holandia żyje sprawą afgańskiej rodziny. Protestujący przed aresztem pochodzili nie tylko z Zeist. Mieszkańcy miasta Burgum przyjechali na miejsce specjalnym autobusem. Demonstracje odbyły się w niedzielę 15 grudnia.

Zgromadzone osoby śpiewały, modliły się i przechadzały po terenie przed aresztem. W sprawę zaangażował się także holenderski pastor Bram Buitenhuis. Duchowny ręczy za członków rodziny, przekonując, że są szczerze zaangażowani w życie jego kościoła.

Afgańska rodzina przebywa w Holandii od czterech lat. W jej skład wchodzą rodzice i pięcioro dzieci: córki w wieku 13 i 11 lat oraz synowie: 19-, 15- i 5-latek.

Zobacz też: Buddyjski Afganistan. Historia, którą talibowie chcieli wymazać

Imigranci deklarowali, że przyjechali do Europy ze względu na prześladowania. Jak twierdzili, z powodu wyznawania przez nich wiary chrześcijańskiej w ojczyźnie groziło im śmiertelne niebezpieczeństwo.

W przeszłości rodzina wyznawała islam, jednak zdecydowała się na zmianę religii. Właśnie ta decyzja miała ściągnąć na nich zagrożenie ze strony współobywateli w Afganistanie.

Holenderscy urzędnicy już od dawna dążyli do deportowania Afgańczyków. Jednak za każdym razem aktywiści podejmowali starania, by w legalny sposób odwlec rozpoczęcie działań. Pojawiła się także propozycja, by udzielono amnestii nieletnim dzieciom pary. Jednak holenderskie władze konsekwentnie odmawiały nawet rozważenia podobnej ewentualności.

Z jakiego powodu rząd holenderski zdecydował się na deportację rodziny? Jak twierdzą przedstawiciele władz, historia o prześladowaniu z powodu wiary jest nieprawdziwa. Do takich ustaleń doszli pracownicy państwowej służby imigracyjnej i naturalizacyjnej.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
BMW zajechało drogę. Skandaliczne sceny. Spójrzcie na kierowcę
BMW zajechało drogę. Skandaliczne sceny. Spójrzcie na kierowcę
"Bohater" z Bondi Beach po skomplikowanej operacji. Prawnik zabrał głos
"Bohater" z Bondi Beach po skomplikowanej operacji. Prawnik zabrał głos
10-latkę zabił zamachowiec. "Mam nadzieję, że jest aniołem"
10-latkę zabił zamachowiec. "Mam nadzieję, że jest aniołem"
Trumny w barwach klubów. Zaskakująca oferta zakładu pogrzebowego
Trumny w barwach klubów. Zaskakująca oferta zakładu pogrzebowego
Miała przewlekłą gorączkę. Druzgocąca diagnoza 25-latki
Miała przewlekłą gorączkę. Druzgocąca diagnoza 25-latki
Nazywają go "Śląską Fudżijamą". Wygasły wulkan zachwyca
Nazywają go "Śląską Fudżijamą". Wygasły wulkan zachwyca
Taka karteczka na paczkomacie. Aż złapała za telefon. "Dobry apel"
Taka karteczka na paczkomacie. Aż złapała za telefon. "Dobry apel"
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Żurawicy. "Może być niebezpieczny"
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Żurawicy. "Może być niebezpieczny"
Rzymska okupacja nie wyszła Brytanii na zdrowie. Znaleźli dowody
Rzymska okupacja nie wyszła Brytanii na zdrowie. Znaleźli dowody
Mroźne Święta w Polsce. Nawet -20 st. C
Mroźne Święta w Polsce. Nawet -20 st. C
Wygrał ponad 178 mln euro. Tylko raz wysłał inne liczby
Wygrał ponad 178 mln euro. Tylko raz wysłał inne liczby
Skandal w Niemczech. Na jarmarku puszczono piosenki neonazistów
Skandal w Niemczech. Na jarmarku puszczono piosenki neonazistów