Koronawirus. Epidemia w Chinach wymyka się spod kontroli. Urzędnicy ukrywali dane

Harbin to ogromne miasto na północy Chin. Żyje w nim 10 mln mieszkańców. Władze prowincji Heilongjiang, w której znajduje się metropolia, mają ukarać 18 urzędników, którzy jej zdaniem ukrywali przypadki zakażenia koronawirusem.

Pojawiają się doniesienia o drugiej fali zachorowań w Chinach. Koronawirsu ma wymykać się władzom spod kontroli.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Nieoficjalnie mówi się, że z epidemią walczą 3 miastach prowincji Heilongjiang. Poza Harbin, stolicą regionu, koronawirusa wykryto u mieszkańców Suihua i Mudanjiang. Sytuacja jest poważna, bo miasta te zamieszkuje łącznie 20 mln Chińczyków.

Jeden z zakażonych znalazł się w innym z północnych regionów Chin, Liaoning. To osoba, która była leczona właśnie w Harbinie. Do momentu wykrycia u niej koronawirusa prowincja Liaoning była uważa za strefę wolną od koronawirusa.

Urzędnicy z Chin mieli ukrywać przypadki zakażeń koronawirusem

Ukrywający dane o zakażeniach koronawirusem urzędnicy nadzorowali łącznie 3 szpitale. Ich sprawą zajmie się partyjna komisja do spraw śledzenia korupcji i nadużyć. Szczegółów nie podano, wiadomo jedynie, że oskarżeni mieli nie wypełniać obowiązków polegających na pracy związanej z kontrolowaniem wybuchu epidemii.

Nowi zakażeni mieli zarazić się podczas spotkań rodzinnych i wizyt w szpitalach. Przypadki takie miały mieć miejsce od 9 kwietnia.

Zobacz także: Reżim sanitarny w dobie pandemii koronawirusa

Koronawirus w Chinach. Surowe restrykcje w Harbin

Władze metropolii z początkiem stycznia wprowadziły restrykcje dla mieszkańców, które z czasem częściowo zniesiono. Teraz znów są przywracane. Zamykane są osiedla, centra handlowe a nawet całe dzielnice.

Ogniska zakażonych pojawiły się w kilku dzielnicach. Z zarażonymi miało kontakt 16 tys. osób, z pośród których 500 trafiło do kwarantanny –powiedział anonimowy informator chińsko-języcznego "The Epoch Times"

Druga fala koronawirusa w Chinach i aktualizacja danych z Wuhan

Kolejne przypadki zakażeń koronawirusem stwierdzono również na południu Chin. Na tę chwilę wg. rządowych danych jest ich niewiele. Tymczasem aktualizacji doczekały się statystyki z chińskiego epicentrum epidemii, czyli Wuhan. Choć wcześniej mowa była o 2579 ofiarach śmiertelnych, teraz podaje się liczbę 3869. Według chińskich władz rozbieżność ta wynika z opóźnienia w analizie danych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę