Koszmar w liniach Ryanair. Boeing 737 zamienił się w piekło

Pasażerowie boeinga 737 linii Ryanair nie przebierają w słowach. To, co przeżyli na pokładzie samolotu, zapamiętają na długo. W 3-godzinnym locie Ryanaira z Manchesteru do Zadaru uczestniczyła grupa kilkudziesięciu pijanych Brytyjczyków zmierzających na festiwal Hard Island w Chorwacji. Pijani podróżni ignorowali załogę, krzyczeli i wymiotowali w przejściach.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com

W feralnym locie Ryanaira uczestniczyła 24-letnia Aneta Zukow i jej 32-letni chłopak, Piotr Nesan. Para powiedziała, że prawie cały samolot był wypełniony pijanymi ludźmi podróżującymi na festiwal w Chorwacji reklamowany jako "wakacje dla fanów hardstyle i hardcore". Z ich relacji wynika, że grupa imprezowiczów przez większość lotu krzyczała oraz ignorowała załogę i znaki o zapięciu pasów bezpieczeństwa. Niektórzy byli tak pijani, że wymiotowali w przejściach.

To było jak przebywanie w dżungli z dzikimi zwierzętami. To było piekło na ziemi, najgorszy lot w moim życiu - powiedziała Aneta Zukow o wydarzeniach na pokładzie boeinga 737 cytowana przez "Metro".

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

24-latka podkreśliła, że pomimo „wyraźnego upojenia” pasażerom pozwolono wejść do samolotu. Załoga miała problemy z podróżującymi już przed startem, dlatego lot był opóźniony o ok. godzinę. Z powodu ich stanu, na pokładzie samolotu Ryanaira wprowadzono całkowity zakaz sprzedaży alkoholu.

Mimo to, załoga nie potrafiła zapanować nad pasażerami. Kilka razy grożono, że uciążliwi Brytyjczycy zostaną wyrzuceni z samolotu. W końcu poproszono o pomoc policję, która po wylądowaniu boeinga 737 w Zadarze aresztowała 3 osoby.

Jedynym sposobem, w jaki mogę to opisać, to bycie w nocnym klubie bez muzyki 10 tys. metrów nad ziemią. Krzyczeli, śpiewali, a załoga nie mogła ich uspokoić. Byli nieokiełznani - opowiada 24-latka. - To było całkowicie nie do przyjęcia. Wszyscy byli pijani. Personel pokładowy kilka razy groził, że ich wyrzuci. W zasadzie mieli imprezę w samolocie. To były zwierzęta.

Zobacz także: Usłyszeli huk. Przerażające nagranie z pokładu samolotu

Załoga tego lotu z Manchesteru do Zadaru poprosiła o pomoc policji po przybyciu, gdy wielu pasażerów stało się uciążliwych. Samolot wylądował normalnie, a policja zabrała kilka osób. Bezpieczeństwo i komfort naszych klientów i załogi jest naszym priorytetem i teraz jest to sprawa dla lokalnej policji - skomentował rzecznik linii Ryanair.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?