aktualizacja 

Rysują oczy na krowich zadach

10

Naukowcy z australijskiego University of New South Wales we współpracy z ogrodem zoologicznym Taronga z Sydney opracowali genialny sposób, aby uchronić populację lwów przed odstrzałem z broni palnej. Badacze namalują oczy na zadach określonej liczbie krów.

Rysują oczy na krowich zadach
(Twitter, UNSW News)

Sprawa dotyczy zwierząt z afrykańskiej Botswany. Lwy często zapędzają się w okolice, w których farmerzy wypasają stada bydła. Jest to dla nich zarówno łatwy dostęp do pożywienia, jak i śmiertelne zagrożenie z uwagi na to, że wieśniacy zwykle bronią swoich zwierząt przy pomocy broni palnej.

Dlaczego malują oczy akurat na zadkach krów? Faktycznie brzmi to trochę niedorzecznie, jednak sekret tkwi w prostocie tego rozwiązania. Badania naukowe dowodzą, że lwy o wiele rzadziej atakują, kiedy myślą, że są obserwowane.

Lwy to przyczajone drapieżniki. Kiedy dostrzegą ofiarę, najpierw skradają się do niej powoli, aby po chwili niezauważone wyskoczyć z ukrycia i schwytać swój cel - tłumaczy Neil Jordan, biolog z UNSW.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jednakże, jeśli ofiara - dajmy na to antylopa - dostrzeże lwa tuż przed polowaniem, wówczas drapieżnik po prostu zrezygnuje z łowu tej konkretnej zwierzyny i spróbuje upolować inną - dodaje Jordan.

Odstrzał lwów przez afrykańskich farmerów to poważne zagrożenie dla przetrwania gatunku. Aktualnie populacja tych zwierząt w Afryce szacowana jest na 23-39 tys. osobników. Ich liczba z roku na rok zmniejsza się z uwagi na ludzką działalność, dlatego gatunek ten wpisano na tzw. Czerwoną Listę Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody.

Autor: Kamil Królikowski

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić