Tak skończyła się przygoda ze szczurami w domu. Trzy gryzonie mieszkały z nastolatką w jej sypialni. Jeden z nich zaatakował dziewczynę. Zwierzę było zarażone bakterią powodującą tak zwaną szczurzą gorączkę.
Nastolatka wymagała hospitalizacji. Skarżyła się na dotkliwy ból w prawym biodrze i dolnej części pleców. Została przewieziona do szpitala. Badania krwi wykazały zakażenie. Konieczne było długotrwałe leczenie. Raport o tym przypadku pojawił się w "BMJ Case Reports" - naukowym czasopiśmie medycznym.
Ból to nie jedyny objaw choroby. Dwutygodniowa gorączka, wymioty, różowa wysypka na dłoniach i stopach to dolegliwosci, z jakimi musiała borykać się ofiara szczurzej gorączki.
Na niebezpieczeństwo zostały narażone również inne zwierzęta, którymi dziewczyna się opiekowała. Oprócz szczurów miała jeszcze psa, kota i konia. Wszystkie musiały przejść kurację antybiotykową. Przenoszona przez szczury choroba może być śmiertelna, jeśli zarażonego nie podda się leczeniu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.