Kacper Krysztofik| 

Zdenerwował się w urzędzie. Wybił pięścią dziurę w drzwiach

45

Wszyscy dobrze znamy to uczucie - przychodzimy do urzędu, by załatwić nieskomplikowane, naszym zdaniem, sprawy, a wychodzimy z ciśnieniem wysokim jak podatki, które musimy płacić. Pozostaje nam tylko zacisnąć pięści i opuścić ucieleśnienie kafkowskiego koszmaru. Można jeszcze starać się wyładować frustrację i dopiero wtedy wyjść.

Zdenerwował się w urzędzie. Wybił pięścią dziurę w drzwiach
(Policja lubelska)

Pewien mieszkaniec gminy Wilków wybrał tę drugą opcję. 33-latek przyszedł we wtorek do wilkowskiej placówki by zaczerpnąć wiedzy o procedurze utylizacji eternitu, ponieważ planował wymianę dachu w swoim domu. Niestety to, co usłyszał od urzędnika, wywołało silną awersję u interesanta. Mężczyźnie puściły nerwy.

Furię postanowił wyładować na drzwiach pokoju urzędnika. Wychodząc, zamachnął się pięścią i zostawił w nich dziurę, na tyle wielką, że przepisy z pewnością nie mogłyby jej uznać za "judasza". Kto jak kto, ale urzędnik o tym wiedział, dlatego wezwał policję.

Zobacz również: Wiadukt się sypie. Urzędnicy umywają ręce

Niedługo potem funkcjonariusze znaleźli sfrustrowanego 33-latka. W chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu - miał ponad dwa promile. Nie wiadomo jeszcze był pijany w czasie wizyty w urzędzie, ale można podejrzewać, że alkohol miał pomóc biedakowi rozładować nerwy.

33-latek tłumaczył mundurowym, że został źle obsłużony w Urzędzie Gminy, dlatego bardzo się zdenerwował i uderzył pięścią w drzwi - informuje lubelska policja.

Mężczyzna został aresztowany. Gdy wytrzeźwieje, odpowie za zniszczenie państwowego mienia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić