Co z zakazem handlu? PiS nie odpuszcza

5

Do Sejmu trafił rządowy projekt ustawy obejmujący zakaz handlu w wigilię, która w tym roku przypada w niedzielę. Ten dokument przewiduje jednak, że handel będzie mógł odbywać się w niedzielę (10 grudnia) do godz. 14:00.

Co z zakazem handlu? PiS nie odpuszcza
Zakaz handlu (Getty Images, Westend61 / Vira Simon)

W poniedziałek (20 listopada) do Sejmu trafił projekt noweli ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni. Został on przyjęty przez rząd w poprzednim tygodniu.

Projekt przygotowało Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. Zaproponowano w nim, by wigilia, która w tym roku przypada w niedzielę, była dniem objętym zakazem handlu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska o powiększeniu rodziny i show biznesie. "Uważasz, że masz KIJ W D*PIE?"

Wyjaśniono, że to rozwiązanie jest uzasadnione szczególnym czasem, jakim jest Boże Narodzenie. Podkreślono również, że w tym okresie odbywają się rodzinne spotkania Polaków, co sprawia, że potrzebny jest czas wolny.

Jednocześnie zaproponowano dodatkową niedzielę handlową. Miałaby ona wypaść 10 grudnia. Handel tego dnia miałby odbywać się do godziny 14:00.

Zakaz handlu w wigilię? "Będzie to problem"

O pomysł wdrożenia zakazu handlu w wigilię (24 grudnia) zapytany został Andrzej Domański, który jest typowany na ministra finansów. Polityk uważa, że nie jest to dobre rozwiązanie.

Wielu Polaków, w tym ja, robią zakupy często na ostatnią minutę. Jeśli 24 grudnia sklepy faktycznie będą zamknięte, to dla wielu polskich rodzin będzie to problem - skomentował w Radiu ZET.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić